Wycieki z gazociągów Nord Stream. Szef MSZ Litwy mówi o "akcie terrorystycznym"
Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis nazwał nagłe awarie rurociągów Nord Stream "aktem terrorystycznym". W ten sposób skomentował doniesienia szwedzkiej straży przybrzeżnej o odnotowanym czwartym wycieku.
2022-09-29, 11:29
- Jeszcze jeden wyciek, jeszcze jeden dowód na to, że jest to działanie celowe, działanie, które, jak sądzę, z pewnością ma prawo być nazwane aktem terrorystycznym - powiedział dziennikarzom Landsbergis.
Zdaniem szefa litewskiej dyplomacji, działania te mają na celu wywołanie strachu i utrudnienie dostaw gazu do Europy.
- Wszystko to spełnia definicję aktu terrorystycznego, przynajmniej z politycznego punktu widzenia, ale ocena prawna będzie dokonana później - powiedział minister.
"Oczy zwrócone na Kreml"
REKLAMA
- Litwa powinna w każdy sposób pomóc w śledztwach w Danii, Szwecji lub gdzie indziej, aby przyczyny zostały jak najszybciej ustalone, a winowajcy, jeśli tacy są, zidentyfikowani. Oczywiście, nie jest chyba wielką tajemnicą, że oczy wielu krajów, wielu analityków są zwrócone na Kreml - powiedział minister.
- [ANALIZA] Znaki zapytania wokół awarii gazociągów Nord Stream. Co wiemy?
- Awaria Nord Stream 2. Wiceszef MSZ: nie mogę wykluczyć żadnego scenariusza
- Wyciek gazu z Nord Stream 1 i 2. Szwedzki ekspert: przypadek jest mało prawdopodobny
W poniedziałek odkryto wyciek gazu z dwóch gazociągów Nord Stream na Morzu Bałtyckim. Do wycieków doszło w jednym miejscu w gazociągu Nord Stream 2 na południowy wschód od Bornholmu oraz w dwóch miejscach w gazociągu Nord Stream 1 na północny wschód od Bornholmu. Stacja pomiarowa szwedzkiej Narodowej Sieci Sejsmologicznej (SNSN) zarejestrowała w poniedziałek dwie silne podwodne eksplozje na obszarach, gdzie stwierdzono wycieki.
Zobacz również: Marcin Horała w "Sygnałach dnia"
PAP/kp
REKLAMA
REKLAMA