Najpierw krążownik Moskwa, teraz most Krymski. Symbole rosyjskiej potęgi na ukraińskim Krymie zatopione
Ministerstwo obrony Ukrainy porównało w piątek uszkodzony w pożarze most na anektowany Krym do zatopionego przez siły ukraińskie krążownika Moskwa. Oba te "symbole rosyjskiej potęgi na ukraińskim Krymie" poszły pod wodę - oświadczył resort.
2022-10-08, 11:23
"Krążownik Moskwa i most Kerczeński, dwa owiane złą sławą symbole rosyjskiej potęgi na ukraińskim Krymie - utonęły. Co dalej, Rosjanie?" - oświadczyło ministerstwo w komentarzu na Twitterze.
Na moście łączącym anektowany Krym z terytorium Rosji doszło w sobotę rano do pożaru. Strona rosyjska podała potem informację o wybuchu samochodu ciężarowego, który spowodował zapalenie się cystern z paliwem na kolejowej części mostu. Prócz zniszczeń na kolejowej nitce mostu zniszczone są odcinki drogi na jednej z nitek samochodowych. Z opublikowanych zdjęć wynika, że jeden z nich runął w wodę.
Media: to operacja SBU
Agencja Interfax Ukraina podała, powołując się na źródło w ukraińskich organach ochrony prawa, że eksplozja na moście była operacją specjalną Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
Most Krymski, zbudowany w 2018 roku nad wodami Cieśniny Kerczeńskiej, łączy okupowany Półwysep Krymski z rosyjskim Krajem Krasnodarskim. Otwierał go osobiście w 2018 roku Władimir Putin. Od początku inwazji rosyjskiej na Ukrainę w lutym br. połączenie jest wykorzystywane przez Kreml do transportu żołnierzy i sprzętu wojskowego na Krym, a następnie na Ukrainę.
Zatonięcie "Moskwy"
Krążownik Moskwa zatonął na Morzu Czarnym w wyniku trafienia ukraińskimi rakietami. Oficjalnie władze Rosji nie poinformowały o stratach.
Ukraińska straż graniczna podawała, że jego kapitan Anton Kuprin zginął, jednak pojawił się on na opublikowanym przez władze nagraniu wideo pokazującym spotkanie załogi z dowództwem marynarki wojennej.
REKLAMA
Zatonięcie Moskwy, flagowego okrętu rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, to najbardziej dotkliwa strata, jaką poniosła rosyjska marynarka wojenna od początku inwazji na Ukrainę z 24 lutego.
Czytaj więcej:
- Atak na krążownik "Moskwa". Prof. Wrzosek: to pokazuje stopień kontroli Ukraińców nad Morzem Czarnym
- "To olbrzymi cios dla Rosji". Eksperci o stracie krążownika "Moskwa"
dn/PAP/IAR/kor
REKLAMA