Inspektorzy MAEA zmierzają na Ukrainę. Kułeba: dowiodą, że nie mamy żadnych "brudnych bomb"

Rosjanie oskarżają Ukrainę o plany użycia tzw. brudnej bomby. Głos w tej sprawie zabrał szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba. "Wkrótce na Ukrainę przybędą eksperci Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej i dowiodą, że nie mamy żadnych »brudnych bomb«" - stwierdził. Kijów podkreśla, że deklaracje Kremla ws. rzekomej ukraińskiej "brudnej bomby" świadczą o tym, że Rosja sama może przygotowywać uderzenie za pomocą broni jądrowej.

2022-10-25, 13:52

Inspektorzy MAEA zmierzają na Ukrainę. Kułeba: dowiodą, że nie mamy żadnych "brudnych bomb"
Inspektorzy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej udadzą się na Ukrainę, by sprawdzić rzekomą produkcję tzw. brudnej bomby. Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba wyraził wdzięczność za tak szybką reakcję MAEA. Foto: twitter.com/iaeaorg

Dmytro Kułeba wyraził zadowolenie z "szybkiej odpowiedzi" szefa Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafaela Grossiego na ukraińskie zaproszenie.

Eksperci MAEA jadą do Kijowa

"Wkrótce mają przybyć eksperci MAEA i dowiodą, że Ukraina nie ma żadnych »brudnych bomb« ani planu ich produkcji" - napisał na Twitterze szef ukraińskiej dyplomacji.

Jak dodał, "dobra współpraca z MAEA i partnerami pozwala udaremnić rosyjską kampanię dezinformacyjną na temat »brudnych bomb«".

W poniedziałek Kułeba poinformował, że poprosił MAEA o pilne przysłanie ekspertów na Ukrainę do cywilnych obiektów, które Rosja kłamliwie opisuje jako miejsca przygotowania "brudnej bomby". Na prośbę ukraińskich władz inspektorzy mają skontrolować dwa obiekty atomowe pod kątem rzekomego przygotowywania tam broni.

REKLAMA

Rosja oskarża Ukrainę o chęć użycia "brudnej bomby"

Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu wykonał w niedzielę szereg rozmów telefonicznych ze swoimi odpowiednikami w państwach Zachodu. W rozmowach z ministrami obrony Francji, Turcji i Wielkiej Brytanii podkreślał, że Ukraina może użyć "brudnej bomby". Szojgu rozmawiał również telefonicznie z sekretarzem obrony USA.

Twierdzenia Szojgu zostały potępione przez ministra Kułebę, a prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że świat powinien odpowiedzieć "w możliwie najostrzejszy sposób" na tę kolejną eskalację ze strony Federacji Rosyjskiej.

Ukraiński minister obrony Ołeksandr Reznikow oświadczył, że fałszywe oskarżenia są częścią "rosyjskiego szantażu nuklearnego" i podkreślił, że Ukraina jest otwarta na przyjęcie misji obserwatorów międzynarodowych. Informacje o planach użycia tzw. brudnej bomby przez Ukrainę zdementowały kraje zachodu oraz NATO.

Czytaj również:

PAP/jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej