"Putin ma co najmniej trzech sobowtórów". Szef ukraińskiego wywiadu mówi to bez cienia wątpliwości
- Władimir Putin używa co najmniej trzech sobowtórów, którzy przeszli operacje plastyczne, by wyglądać tak jak on - powiedział szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Kyryło Budanow w wywiadzie dla brytyjskiej gazety "Daily Mail".
2022-10-31, 22:30
- Osoby te są wykorzystywane do ukrycia utraty kontroli na Kremlu, nie wiadomo, czy prawdziwy Putin nadal istnieje - powiedział Budanow. Jak tłumaczy, Putin w przeszłości "nie był idiotą", a tymczasem wojna na Ukrainie "nie ma żadnej logiki".
Ukraiński rząd jest - według szefa HUR - zaskoczony katastrofalną strategią rosyjskiej inwazji i stąd przypuszczenia, że to już nie Putin podejmuje kluczowe decyzje.
"Wszyscy przeszli operacje plastyczne"
Budanow stwierdził, że Putin w przeszłości korzystał już z sobowtórów, którzy zastępowali go przy "specjalnych okazjach", ale teraz jest to "zwykła praktyka". - Wiemy na pewno o trzech osobach, które go zastępują, ale nie wiemy, ile ich jest dokładnie. Wszyscy przeszli operacje plastyczne, aby wyglądać podobnie - podkreślił.
- Zdradza ich wzrost - widać to na filmach i zdjęciach - a także gestykulacja, język ciała i płatki uszu, które są unikalne dla każdego człowieka - wskazał szef HUR. Odmówił spekulowania na temat tego, czy Putin zniknął z powodu choroby lub walki o władzę.
REKLAMA
Dodał, że Kremlowi kończą się rakiety manewrujące, i ocenił, że jeśli Ukraina odzyska Chersoń, może to mieć dramatyczne konsekwencje dla rosyjskiego reżimu.
"Daily Mail" przypomniał, że w lipcu jeden z wysoko postawionych funkcjonariuszy ukraińskiego wywiadu twierdził, że Putin prawdopodobnie wysłał sobowtóra na wizytę w Iranie.
- Jest szansa na obalenie Putina? ZDF przedstawił cztery scenariusze zmiany władzy w Rosji
- Sprzeciw na Kremlu. "Kucharz Putina" krytykuje rosyjski resort obrony i tworzy niebezpieczny sojusz
"Rosja wie, że nie może użyć broni jądrowej"
Generał Kyryło Budanow jest postacią, która "porządnie zaszła Rosjanom za skórę" - podkreśla "Daily Mail". Ukraińskie media podają, że w 2019 roku był celem próby zamachu. Jak pisze gazeta, w zeszłym tygodniu czołowy rosyjski analityk pochwalił skuteczność Budanowa i wezwał do jego eliminacji. - Tak, oficjalnie nazywają mnie wrogiem publicznym nr 1 - przyznał szef HUR.
REKLAMA
Budanow powiedział, że uważa odzyskanie Krymu przez Ukrainę za "osobistą" misję, ponieważ jako dziecko spędzał lato w Sewastopolu. Wyraził niezrozumienie wobec tych, którzy twierdzą, że Ukraina nie powinna prowokować Rosji w obawie przed eskalacją wojny, a do tego - jak pisze "Daily Mail" - według niektórych komentatorów może prowadzić próba odzyskania półwyspu.
- Broń jądrowa to nie broń - to środek odstraszania. I Rosja doskonale wie, że nie może jej użyć - powiedział Kyryło Budanow zapytany o możliwość użycia bomb nuklearnych przez Rosję. Dodał, że im szybciej Ukraina przywróci swoje granice do stanu z 1991 roku, "tym szybciej Rosja będzie się odbudowywać". - Będzie to inny kraj, z innym przywództwem, z innymi granicami - podkreślił.
Zobacz także: minister Szymon Szynkowski vel Sęk w PR24
jp/PAP/kor
REKLAMA