Zaskakujące doniesienia dot. syna szefa rosyjskiego wywiadu. Jest zameldowany w stumetrowym mieszkaniu w Budapeszcie
Dziennikarze węgierskiego portalu Direkt36 ustalili, że syn szefa rosyjskiego wywiadu Siergieja Naryszkina jest prawdopodobnie ciągle zameldowany w Budapeszcie. Władze Węgier zapewniają, że Andriej Naryszkin nie był w tym kraju od 2019 r.
2022-11-10, 12:10
Według dziennikarzy śledczych, od dwóch lat urzędy nie są w stanie odebrać synowi szefa rosyjskiego wywiadu prawa do stałego osiedlenia się na terenie Węgier.
Prawo do osiedlenia za inwestycje
Dokumenty, do których dotarli dziennikarze, wskazują, że jeszcze w czerwcu tego roku Andriej Naryszkin był zameldowany w ponad stumetrowym mieszkaniu w samym centrum stolicy Węgier.
W 2015 roku uzyskał prawo do osiedlenia się nad Dunajem w zamian za zainwestowanie w węgierskie obligacje państwowe. Krytykowany przez Unię Europejską program został zniesiony kilka lat temu, ale Naryszkin nie stracił prawa do zameldowania w Budapeszcie, choć według zapewnień węgierskich władz nie był on w tym kraju od 2019 roku.
Posłuchaj
REKLAMA
Procedura wciąż się przeciąga
Urząd odpowiedzialny za pozwolenia na osiedlenie już dwa lata temu rozpoczął procedurę odebrania takiej możliwości młodemu Naryszkinowi, ze względu na zagrożenie bezpieczeństwa narodowego.
Jego ojciec jest szefem rosyjskiego wywiadu od 2016 roku, a procedura trwa do dziś, bo, jak wyjaśnili dziennikarzom urzędnicy, rodzina Naryszkinów ciągle odwołuje się od decyzji, a Węgry są państwem prawa.
44-letni Andriej Naryszkin nie jest objęty sankcjami międzynarodowymi, ale Ukraina umieściła go na tak zwanej liście oczekujących.
- Kolejny rosyjski szpieg w Norwegii. Tamtejszy wywiad ujawnił jego tożsamość
- Protest w Budapeszcie. Chodzi o sposób pokazywania wojny na Ukrainie w mediach
ms/IAR
REKLAMA