Walki w obwodzie donieckim. Ukraina odparła ponad 100 ataków Rosjan

Jak mówił w swoim wieczornym wystąpieniu, żołnierze nie mają tam chwili wytchnienia. - Nasi żołnierze walczący w obwodzie donieckim są prawdziwymi bohaterami. Dzisiaj szczególną uwagę chciałem poświęcić strażnikom granicznym z Charkowa i Sum, którzy obecnie tam działają - wasze moździerze wojskowe nie dają wrogowi odpocząć. Dobra robota, dziękuję! - mówił ukraiński przywódca.

Wołomydyr Zełenski przekazał także, że rozmawiał dzisiaj z prezydentem Turcji Recepem Erdoganem i podziękował mu za wysiłki zmierzające do przedłużenia porozumienia zbożowego. - Omówiliśmy także naszą nową humanitarną inicjatywę - Grain from Ukraine. Mam nadzieję, że Turcja przystąpi do jej realizacji - podkreślił.

Rozmowa dotyczyła także kwestii bezpieczeństwa, również energetycznego.

Kłopoty z energią

W wyniku rosyjskich ataków rakietowych przestała działać połowa ukraińskiego systemu energetycznego. W wielu miastach, w tym w ukraińskiej stolicy, wprowadzane są awaryjne przerwy w dostawach prądu.

O bilansie zniszczeń w wyniku rosyjskich ataków poinformował szef ukraińskiego rządu Denys Szmyhal. Jak zaznaczył, Rosjanie walczą przeciw cywilom i ostrzeliwują infrastrukturę krytyczną. Ukraiński premier podkreślił, że jedynie 15 listopada Rosja wystrzeliła na nasze miasta niemal 100 rakiet, w wyniku czego niemal połowa ukraińskiego systemu energetycznego przestała działać.

Dlatego, jak dodał, Ukraina potrzebuje dodatkowego wsparcia od europejskich partnerów w postaci dostaw sprzętu, ale też finansów.

Po wczorajszych ostrzałach około 40 % Ukraińców pozbawionych było dostaw prądu. Mimo wstępnych napraw w wielu miastach, wprowadzane są nadzwyczajne przerwy w dostawach. Jest to niezbędne, aby zbalansować system przesyłu energii.

• "Rosja to państwo terrorystyczne". Zełenski pokazał przerażające nagranie z ostrzału z Dniepru
• Polska pomoc dla walczącej Ukrainy. "Rzeszów-Jasionka to ważny hub logistyczny, dyplomatyczny i medyczny"

dz/IAR, PAP