Rosja państwowym sponsorem terroryzmu. Fogiel: trzeba nazwać rzeczy po imieniu
- To, co robi Rosja na Ukrainie: ataki na ludność cywilną, próby wzbudzania masowego strachu i niszczenia oporu przez zastraszanie wyczerpuje klasyczną definicję terroryzmu. Te rzeczy trzeba nazwać po imieniu - mówił PAP rzecznik PiS i szef komisji spraw zagranicznych Radosław Fogiel, pytany o projekt rezolucji PE.
2022-11-19, 07:51
Grupy polityczne Parlamentu Europejskiego osiągnęły porozumienie ws. tekstu projektu rezolucji dotyczącej uznania Rosji za państwowego sponsora terroryzmu. Głosowanie nad rezolucją ma odbyć się na rozpoczynającej się w poniedziałek sesji plenarnej PE w Strasburgu.
Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych zwrócił uwagę, że prace nad projektem rezolucji zostały zainicjowane przez Grupę Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, do której należy PiS. - To duży sukces frakcji EKR i również europosłów PiS w ramach tej frakcji, dzięki którym udało się dojść do porozumienia w sprawie treści rezolucji - mówił Fogiel.
"Ataki na ludność cywilną, próby wzbudzania masowego strachu"
Zwrócił uwagę, że inicjatywa początkowo napotkała na opór ze strony innych frakcji w PE, w tym Europejskiej Partii Ludowej, do której należą PO i PSL. - Wydaje się jednak, że udało się przekonać większość w PE, że jest to słuszna inicjatywa, by określić Rosję jako państwowego sponsora terroryzmu - podkreślił rzecznik PiS.
- To, co robi Rosja na Ukrainie: ataki na ludność cywilną, próby wzbudzania masowego strachu i niszczenia oporu Ukraińców przez zastraszanie wyczerpuje klasyczną definicję terroryzmu i w związku z tym dobrze, by te rzeczy były nazwane po imieniu - ocenił Fogiel.
REKLAMA
»ROSYJSKA AGRESJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«
Czytaj również:
- Deportacje, adopcje i "edukacja" w Czeczenii. ISW pisze o losie ukraińskich dzieci
- Elektrownia jądrowa Chmielnicki bez zewnętrznego zasilania. Sytuacja radiacyjna w normie
dn/PAP
REKLAMA