Jens Stoltenberg o współpracy UE i NATO: Putin chciał nas podzielić, ale poniósł porażkę
Unia Europejska i NATO bliżej niż kiedykolwiek wcześniej, rosyjska napaść na Ukrainę zbliżyła obie organizacje. Wspólną deklarację jeszcze bardziej zacieśniającą współpracę podpisali w Brukseli sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg oraz przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel i Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Padły też apele o dalsze dozbrajanie Ukrainy - informuje Beata Płomecka, brukselska korespondentka Polskiego Radia.
2023-01-10, 22:53
- Prezydent Putin chciał zająć Ukrainę w ciągu kilku dni i chciał też nas podzielić. W obu przypadkach poniósł porażkę. Rosyjskie oddziały zostały wyparte przez waleczne ukraińskie siły zbrojne. NATO i Unia Europejska jednoczyły się we wspieraniu Ukrainy - mówił szef Sojuszu.
Skutki rosyjskiej agresji
W podobnym tonie komentował przewodniczący Rady Europejskiej. - Rosyjska napaść na Ukrainę ma dwa, niezamierzone przez Putina skutki - wzmocniła ona Unię Europejską i NATO i jeszcze bardziej zbliżyła nas do siebie - podkreślał Charles Michel. W podpisanej deklaracji jest zapewnienie o wsparciu dla Ukrainy. Sekretarz generalny NATO apelował o szybkie zwiększanie dozbrojenia, bo Rosja, mimo ponoszonych strat, nie rezygnuje z wojny.
- Widzimy, że Rosja ponosi ogromne straty na Ukrainie dzięki odwadze ukraińskich żołnierzy, oraz profesjonalizmowi i oddaniu ukraińskich sił zbrojnych. Nie powinniśmy jednak lekceważyć Rosji. Mobilizuje ona jeszcze więcej żołnierzy. Stara się zdobyć więcej wyposażenia, więcej amunicji. Rosjanie są nawet gotowi cierpieć, ale kontynuować wojnę i nie ma żadnych oznak, by prezydent Putin zmienił cel brutalnej wojny przeciwko Ukrainie - podkreślał szef Sojuszu.
- Soledar na ustach całego świata. Rosjanie idą tam po trupach swoich. Generałowie wyjaśniają powód zaciekłych starć
- Współpraca UE-NATO. Szef Sojuszu: musimy zwiększyć wsparcie dla Ukrainy
Ta wojna - jak napisano w unijno-NATO-wskiej deklaracji - jest zagrożeniem dla europejskiego bezpieczeństwa, a filarem kolektywnej obrony pozostaje NATO i europejska obronność musi być wzmacniania w uzupełnieniu do Sojuszu.
Jens Stoltenberg zwrócił uwagę, że przyjęcie Szwecji i Finlandii do NATO będzie oznaczało, że 96 procent obywateli Unii znajdzie się pod ochroną Sojuszu. Przypomnijmy, spośród unijnych krajów, oprócz Szwecji i Finlandii, poza NATO pozostają Austria, Cypr, Irlandia i Malta.
Posłuchaj
dz/IAR
REKLAMA