Sankcje UE. Ukraińska wicepremier: na wszystko, co daje dochód rosyjskiej gospodarce

Dziś kolejna próba osiągnięcia porozumienia w Unii Europejskiej ws. 10. pakietu sankcji wobec Rosji. Po południu w Brukseli spotykają się ambasadorowie państw członkowskich - informuje z Brukseli korespondentka IAR Beata Płomecka.

2023-02-23, 04:37

Sankcje UE. Ukraińska wicepremier: na wszystko, co daje dochód rosyjskiej gospodarce
Sankcje UE wobec Rosji. Co z 10. pakietem?. Foto: shutterstock.com/symbiot

Wczorajsza ich narada zakończyła się bez uzgodnień. - Pracujemy dalej, mamy nadzieję na osiągnięcie porozumienia - skomentował ambasador Polski przy Unii, Andrzej Sadoś. Wcześniej z ambasadorami spotkała się wicepremier, minister gospodarki Ukrainy Julia Swyrydenko, która apelowała o ambitne restrykcje.

Kluczowe dla Kijowa jest objęcie sankcjami sektora energii nuklearnej i koncernu Rosatom, który nielegalnie przejął Zaporoską Elektrownię Jądrową. - W przeciwnym razie Rosja będzie kontynuowała swoją działalność jako terrorystyczny kraj - podkreślała wicepremier, minister gospodarki Ukrainy. Na objęcie sankcjami Rosatomu nie zgadzają się przede wszystkim Węgry i Francja oraz Bułgaria.

Sankcje UE. "Na wszystko, co daje dochód rosyjskiej gospodarce"

Ukraińska wicepremier wymieniła też sektor finansowy i diamenty, na które powinny być nałożone sankcje. - Na wszystko, co daje dochód rosyjskiej gospodarce i wszystko, co wzmacnia Rosję w walce. Opowiadamy się za zaostrzeniem sankcji, bo wojna wciąż trwa - powiedziała Julia Swyrydenko. W przypadku diamentów sprzeciw wycofała Belgia, ale w tej sprawie Komisja Europejska uważa, że Unia powinna skoordynować działania z grupą G7, by zakazać importu nie tylko surowych diamentów, ale i polerowanych.

Ukraina chce również objęcia sankcjami organizacji odpowiedzialnych za porywanie ukraińskich dzieci i przymusowe ich adopcje w Rosji. Polska wskazuje, że takich organizacji jest co najmniej 30.

REKLAMA

Sankcje wymierzone w Rosję. Sadoś: 10. pakiet musi być mocny

Wszystkie postulaty zgłaszane przez Ukrainę forsuje na unijnym forum Polska. Ambasador Polski przy Unii Andrzej Sadoś podkreślał, że jeśli 10. pakiet ma być przyjmowany w pierwszą rocznicę rosyjskiej napaści na Ukrainę, to musi być mocny. - Chcielibyśmy widzieć tam konkretne zapisy, żeby ten pakiet rzeczywiście był pakietem mocno uderzającym w rosyjskie finanse i w rosyjskich zbrodniarzy wojennych - powiedział ambasador Polski przy Unii Europejskiej.

Posłuchaj

Dziś kolejna próba osiągnięcia porozumienia w UE ws. 10. pakietu sankcji - relacja Beaty Płomeckiej (IAR) 0:57
+
Dodaj do playlisty

Jedną z najbardziej spornych kwestii jest rosyjski kauczuk syntetyczny. Polska domaga się wprowadzenia całkowitego zakazu jego importu z Rosji, Niemcy i Włochy są przeciwne. Druga kwestia wywołująca kontrowersje to propozycja, by europejskie banki, pod groźbą kary, przekazywały szczegółowe informacje na temat wartości zamrożonych, w ramach unijnych sankcji, aktywów Banku Centralnego Rosji. Kilka krajów zgłosiło wątpliwości dotyczące proponowanych kar finansowych.

Czytaj także:

IAR/Beata Płomecka/pb

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej