"Musimy szybciej zwiększać wydatki na obronę". Szef NATO z mocnym apelem do sojuszników

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg poinformował, że siedem krajów przeznacza wymagane minimum 2 proc. PKB na obronę. - Musimy szybciej zwiększać wydatki w bardziej niebezpiecznym świecie, w którym żyjemy - powiedział szef NATO.

Szef NATO przestrzegł Chiny przed dostarczaniem broni Rosji

Sekretarz generalny NATO przestrzegł Chiny przed dostawami broni do Rosji, która prowadzi wojnę przeciwko Ukrainie. Stoltenberg powiedział w Brukseli, że "Sojusz nie ma dowodów na to, że Państwo Środka dostarczyło śmiercionośną broń, ale ma informacje, że taka była prośba ze strony Rosji".

- Jeśli Chiny dostarczą broń Rosji, doprowadzi to tylko do przedłużenia wojny i będzie oznaczało wsparcie nielegalnej inwazji Rosji na Ukrainę, czego oczywiście Chiny nie powinny robić - powiedział szef Sojuszu.

"Putin popełnił strategiczny błąd, rozpętując wojnę na Ukrainie"

- Putin popełnił strategiczny błąd, rozpętując wojnę na Ukrainie - podkreślił Stoltenberg prezentując raport za ubiegły rok z działalności Sojuszu. Dodał, że Putin źle ocenił możliwości Ukrainy i całego NATO.

Posłuchaj

Szef NATO: Putin popełnił strategiczny błąd, rozpętując wojnę na Ukrainie (Beata Płomecka/IAR) 0:32

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Spodziewał się, że Kijów padnie w ciągu kilku dni, a Ukraina - w ciągu kilku tygodni. Nie docenił silnego oporu ukraińskiego narodu. Myślał też, że rozbije NATO, a tymczasem sojusznicy pozostają zjednoczeni i zapewniają Ukrainie bezprecedensowe wsparcie - powiedział szef Sojuszu. Dodał, że Putin chciał mieć mniej wojsk NATO przy swoich granicach, a tymczasem ma więcej.

W odpowiedzi na napaść Rosji na Ukrainę Finlandia i Szwecja zwróciły się o przyjęcie do Sojuszu, co podwoi długość granicy państw Paktu z Rosją. Jens Stoltenberg podkreślił, że dwa nordyckie kraje już teraz mają zapewniony parasol ochronny NATO i nie ma znaczenia, czy przystąpią do Sojuszu w tym samym czasie. Nawiązał przy tym do decyzji Turcji, która zdecydowała się kontynuować ratyfikację dokumentów akcesyjnych tylko Finlandii, bo do Szwecji ma zastrzeżenia dotyczące "niedostatecznej walki z terroryzmem" i wzajemnej współpracy.

Sekretarz generalny NATO poinformował też, że zaprosił prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na lipcowy szczyt do Wilna z udziałem przywódców Sojuszu. Stoltenberg zaznaczył, że jeszcze nie zdecydowano, w jakim dokładnie formacie odbędzie się to spotkanie.

IAR/mg