more_horiz
Wiadomości

Kolejna runda protestów we Francji. Władze obawiają się kulminacji napięcia

Ostatnia aktualizacja: 28.03.2023 05:20
We Francji we wtorek odbędzie się kolejna runda demonstracji przeciwko reformie podwyższającej wiek emerytalny. Protestujących oburza zarówno treść ustawy, jak i fakt, że została ona przeforsowana przez rząd bez głosowania w parlamencie. Stąd rosnący gniew społeczeństwa i coraz bardziej brutalna forma antyrządowych protestów. O szczegółach korespondent Polskiego Radia Stefan Foltzer.
We Francji odbędzie się kolejna runda demonstracji przeciwko reformie emerytalnej
We Francji odbędzie się kolejna runda demonstracji przeciwko reformie emerytalnejFoto: PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

To już dziesiąta runda strajków i demonstracji przeciwko zmianom w systemie emerytalnym i druga odkąd zakończono proces legislacyjny. Władze obawiają się, że napięcia społeczne osiągną we wtorek kulminacyjny punkt. Według resortu spraw wewnętrznych na ulice ma wyjść do 900 tysięcy osób, w tym kilka tysięcy lewicowych radykałów.

"Służby MSW spodziewają się bardzo poważnych zakłóceń porządku publicznego" - ostrzegł w poniedziałek szef MSW Gerald Darmanin, zapowiadając nadzwyczajną mobilizację 13 tysięcy funkcjonariuszy.

Antyrządowe protesty we Francji

"Minister spraw wewnętrznych prowadzi operację ogólnej prowokacji" - skomentował lider lewicy Jean-Luc Mélenchon, oskarżając władze o podsycanie insurekcyjnych nastrojów. Z kolei związki zawodowe wzywają do pokojowych protestów i strajków w sektorach transportu, energii i oświaty.

Mimo rosnącej presji ulicy, francuski rząd nadal wyklucza wycofanie reformy emerytalnej. Ustawa musi jeszcze zostać zatwierdzona przez Radę Konstytucyjną. Nowe prawo ma wejść w życie na początku września.

Czytaj także:

ng/IAR

Ekstraklasa

27 maja 2023

Zobacz także

Zobacz także