"Rosyjska ofensywa zimowa zakończyła się porażką". ISW przedstawia najnowszy raport

Zdaniem Instytutu Badań nad Wojną Rosja poniosła porażkę w "ofensywie zimowej" na Ukrainie. Jak zapowiadała strona rosyjska celem ograniczonych działań ofensywnych miało być wyjście na administracyjne granice obwodów ługańskiego i donieckiego.

"Rosjanie ponieśli klęskę"

Tymczasem w obwodzie ługańskim front ustabilizował się na strategicznie ważnej dla agresora drodze Kreminna - Swatowe. Z kolei w obwodzie donieckim Rosjanie ponieśli klęskę pod Wuhłedarem, na południe od stolicy obwodu, nie zdołali zdobyć Awdijewki pod Donieckiem, od sierpnia bez powodzenia szturmują Bachmut.

Analitycy amerykańskiego think tanku zwracają uwagę, że nawet najbardziej szowinistyczni rosyjscy blogerzy wskazują na strategiczne porażki i konieczność jak najszybszego zakończenia działań pod Bachmutem i Awdijewką oraz zwolnienia zaangażowanych jednostek wojskowych na czas przyszłej ofensywy ukraińskiej.

Amerykańscy eksperci zwracają uwagę, że rosyjskie dowództwo nie radzi sobie z czasowym planowaniem działań wojennych pod kątem aren tych działań, nie rozwiązało dotąd kłopotów z synchronizacją działań regularnych jednostek i jednostek najemniczych, a także nie rozstrzygnęli kwestii z kogo mieliby kompletować odnowione jednostki - z nowomobilizowanych, z rezerwistów czy już z doświadczonych żołnierzy.

REKLAMA

Eksperci przywołują również mobilizację prowadzoną na terenach okupowanych. Dowodzi to ich zdaniem braków osobowych w rosyjskiej armii. Przewidują również, że rosyjskie dowództwo - po ostatnich, styczniowych przetasowaniach, czekają kolejne.

Think tank przypomina, że o zajęciu obwodu donieckiego jako głównym celu rosyjskich działań na froncie mówił w grudniu ub. roku szef sztabu generalnego Rosji Walerij Gierasimow i przytacza opinie wywiadów brytyjskiego i ukraińskiego, że celu tego nie udało się zrealizować w wyznaczonym przez Kreml terminie do końca marca.

Ofensywa zimowa

ISW oceniał wcześniej, że rosyjska ofensywa zimowa nie będzie skuteczna ze względu na stałą niezdolność dowództwa do skutecznego zorganizowania takiej kampanii.

"ISW oceniał również, że Rosji nie wystarczy sił bojowych niezbędnych do przeprowadzenia więcej niż jednej dużej operacji ofensywnej w obwodach donieckim i ługańskim" - piszą amerykańscy analitycy, zaznaczając, że trwające obecnie działania rekrutacyjne w Rosji i na okupowanych terenach Ukrainy mogą wskazywać, że Moskwa przygotowuje się do deficytu rezerw.

REKLAMA

"Nasilające się (w przestrzeni informacyjnej) spekulacje o zmianach w rosyjskim dowództwie wojskowym prawdopodobnie oznaczają, że Rosja wkrótce może dokonać zmian na szczeblu kluczowych dowódców w związku z niepowodzeniem ofensywy zimowej" - ocenia ośrodek analityczny.

• "Nigdy nie przebaczymy. Ukarzemy wszystkich odpowiedzialnych". Prezydent Ukrainy w rocznicę wyzwolenia Buczy
• "Historyczna chwila, która umocni Sojusz". Jens Stoltenberg o akcesji Finlandii
• "Wynik tej wojny zmieni świat, trzeba szybciej dostarczać broń". Andrew Michta: docelowo Ukraina musi wejść do NATO

IAR/PAP/jb

REKLAMA