Pomoc wojskowa dla Ukrainy. Czechy zmodernizują kolejne czołgi T-72

2023-04-22, 10:53

Pomoc wojskowa dla Ukrainy. Czechy zmodernizują kolejne czołgi T-72
Ministerstwo obrony Czech będzie modernizować kolejne czołgi T-72 dla Ukrainy. Foto: Karolis Kavolelis / Shutterstock

Ministerstwo obrony w Pradze zapowiedziało, że zamierza kontynuować projekt modernizacji czołgów T-72 dla Ukrainy, finansowany przez Stany Zjednoczone i Holandię. W czeskich zakładach zbrojeniowych remontowane i modernizowane są też bojowe wozy piechoty BMP-2 przeznaczone dla ukraińskiej armii.

Kontrakt na modernizację czołgów zakłada wysłanie na Ukrainę 90 zmodernizowanych pojazdów T-72. Przekazano już 37 takich maszyn, natomiast obecnie trwają prace nad czołgami pozyskanymi z Maroka.

Ministerstwo obrony Czech uważa, że tempo prac jest na tyle szybkie, iż można myśleć o kontynuacji projektu - pod warunkiem, że USA i Holandia nadal będą chciały go finansować.

Dyrektor Agencji Międzyrządowej Współpracy Obronnej (AMOS) Alesz Vyteczka ocenił, że możliwa jest modernizacja kolejnych kilkudziesięciu maszyn.

Dostawy uzbrojenia, szkolenia żołnierzy

Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę Czechy są jednym z największych dostawców pomocy wojskowej i prowadzą z Kijowem regularne, cotygodniowe konsultacje na temat potrzeb tamtejszych sił zbrojnych.

Wiceminister obrony Dalniel Blażkovc zaznaczył, że Czechy - obok projektu związanego z T-72 - skupiają się głównie na modernizacji bojowych wozów piechoty BMP-2, a także na dostawach amunicji dużego kalibru, sprzętu do walki elektronicznej oraz systemów obrony powietrznej.

W ramach pomocy dla Ukrainy czeski resort obrony prowadzi szkolenia dla żołnierzy z tego kraju. Do końca 2023 r. planowane jest przeszkolenie do 4 tys. ukraińskich wojskowych. Czescy instruktorzy pracują także w Polsce.

Ponadto 15 żandarmów z Czech zostało wytypowanych do udziału w śledztwie dotyczącym rosyjskich zbrodni wojennych na Ukrainie, realizowanym we współpracy z Holandią pod auspicjami Międzynarodowego Trybunału Karnego.

Czytaj także:

PAP/łl

Polecane

Wróć do strony głównej