Nocne ataki dronów na Kreml? Jest reakcja Ukrainy. "To eskalowanie sytuacji przed 9 maja"

Oskarżenie Kijowa o atak i aresztowanie rzekomych ukraińskich sabotażystów może wskazywać na to, że Moskwa przygotowuje się do "ataku terrorystycznego" na dużą skalę przeciwko Ukrainie w najbliższych dniach - podkreślił Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

2023-05-03, 16:20

Nocne ataki dronów na Kreml? Jest reakcja Ukrainy. "To eskalowanie sytuacji przed 9 maja"
Rzecznik prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego ocenił, że incydent z dronami to eskalowanie sytuacji przed 9 maja.Foto: president.gov.ua

Podolak przekazał agencji Reutera, że Kijów nie ma nic wspólnego z atakami dronów na Kreml. Takie działania nie dałyby Ukrainie niczego na polu bitwy, a jedynie mogłyby sprowokować Rosję do bardziej radykalnych kroków - dodał.

Rosja szykuje prowokacje

- Wysunięte przez Rosję pod adresem Ukrainy oskarżenia o nocne ataki na Kreml mogą świadczyć o przygotowywaniu przez stronę rosyjską w najbliższym czasie "ataku terrorystycznego" przeciwko Ukrainie na dużą skalę - oświadczył doradca prezydenta Zełenskiego.

Wcześniej do sprawy odniósł się rzecznik prezydenta Ukrainy Serhij Nykyforow.

- Ukraina nie posiada informacji o tzw. nocnych atakach na Kreml - powiedział w środę ukraińskiej redakcji BBC Serhij Nykyforow. Ocenił, że jest to eskalowanie sytuacji przed 9 maja.

Jak dodał rzecznik, prezydent Ukrainy wielokrotnie podkreślał, że Ukraina kieruje wszystkie swoje siły i środki na wyzwolenie swoich terytoriów, a nie na atakowanie cudzych ziem.

- To, co wydarzyło się w Moskwie, jest oczywiście eskalowaniem sytuacji przed 9 maja. Oczekiwana metoda naszych przeciwników - stwierdził Nykyforow.

REKLAMA

Drony nad Kremlem

Jak podała agencja Reutera, rosyjskie media państwowe poinformowały w środę, że w nocy doszło do próby zaatakowania Kremla dwoma dronami. Władze Rosji oskarżyły o te działania Ukrainę, twierdzą, że doszło do aktu terroru i próby zabicia Władimira Putina - relacjonuje agencja.

Według doniesień rosyjskich mediów rządowych dwa drony, które miały podjąć próbę ataku na kremlowską rezydencję Putina, zostały zestrzelone. Kreml zastrzegł też sobie prawo do reakcji "gdzie i jak uzna za stosowne".

REKLAMA

Czytaj także:

PAP/mc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej