Powodzie we Włoszech. Zaczyna brakować wody pitnej i żywności

- W zalanych, odizolowanych miejscowościach w rejonie Rawenny we włoskim regionie Emilia-Romania zaczyna brakować wody pitnej i żywności - podała agencja ANSA w piątek, kolejnym dniu powodzi niszczących tę część kraju. Dotychczasowy bilans żywiołu - to 14 zabitych, 15 tys. osób ewakuowanych, 58 zalanych miejscowości i ponad 540 zamkniętych dróg.

2023-05-19, 20:53

Powodzie we Włoszech. Zaczyna brakować wody pitnej i żywności
Powodzie we Włoszech. Zaczyna brakować wody pitnej i żywności. Foto: TT

Władze regionu podały nowe dane, obrazujące rozmiary kataklizmu: powódź spowodowała szkody w 43 gminach. Liczba całkowicie zamkniętych dróg wynosi 544. Z brzegów wystąpiło ponad 20 rzek i strumieni.

W rejonie Rawenny, jednym z najbardziej zniszczonych w żywiole, pod wodą znalazło się 100 tys. hektarów upraw w 3 tys. gospodarstw - ogłosił tamtejszy oddział związku rolników Coldiretti.

Tam również pojawiły się trudności z dostawami wody i żywności. Podstawowych produktów zaczyna brakować w punktach, gdzie przebywają ewakuowane osoby oraz wszędzie tam, gdzie ludzie nie mogą opuścić swoich domów. Trudności te dotyczą około 100 tys. osób.

Odwołane rezerwacje

Branża hotelowa w Rimini, mieście nad Adriatykiem odwiedzanym przez setki tysięcy turystów z wielu krajów, odnotowuje, że wiele osób odwołało tam rezerwacje.

REKLAMA

 - Obrazy, jakie są pokazywane, sugerują totalne zniszczenie, a tymczasem trzeba dokonać rozróżnienia. Na wybrzeżu na szczęście nie zanotowano wielkich szkód - powiedziała mediom prezes tamtejszej federacji właścicieli hoteli Patrizia Rinaldis. Podkreśliła, że sytuacja wraca do normy.

Alarm pogodowy w regionie będzie obowiązywać także w sobotę. W wielu miejscach nadal pada deszcz.

Czytaj też:

PAP/mn

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej