Ofensywa Ukrainy zbyt wolna? Ekspert tłumaczy: to taktyka Kijowa

W części zachodnich mediów pojawiają się opinie, że postępy na froncie są nie tak duże, jak wcześniej zakładano. Krytycznie tego typu wypowiedzi ocenił dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałeryj Załużny.

- To nie jest show oglądane przez cały świat, na które można stawiać zakłady. Każdy metr, który zdobywamy, to krew naszych żołnierzy - podkreślił ukraiński dowódca.

Taktyka Kijowa

Ukraiński ekspert wojskowy Mychajło Samuś tłumaczy, że chcąc ograniczyć straty Kijów stosuje taktykę destabilizacji działań agresora. - Pierwszy etap kontrofensywy, to przełamanie linii obrony i zmuszenie do wykorzystywania rezerw - podkreśla ukraiński ekspert.

• 100 rosyjskich ostrzałów minionej doby, Iskander spadł na szkołę. Raport ukraińskiego sztabu

Mychajło Samuś dodaje, że "chodzi o to, żeby przeciwnik nie był w stanie odgadnąć, na jakim kierunku nastąpi atak i chaotycznie przerzucał swoje rezerwy z miejsca na miejsce".

Posłuchaj

Ukraiński ekspert: to nie jest zbyt wolna ofensywa, to taka taktyka. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR) 0:52

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

"Próba rozchwiania przeciwnika"

- Trwa próba rozchwiania przeciwnika i zepchnięcia go do głębokiej obrony i rezultatem takich działań powinno być stworzenie warunków do przerwania głównej linii obrony i gdy to nastąpi prasa będzie mogła wreszcie zauważyć, że coś się ruszyło - ocenia ukraiński ekspert.

Oprócz działań bezpośrednio na froncie, ukraińska armia podejmuje wysiłek obrony miast przed rosyjskimi atakami z powietrza. Zdaniem części niezależnych analityków, skuteczność ukraińskiej obrony powietrznej przed rakietami i dronami jest bardzo wysoka, w niektórych przypadkach sięga 98 procent.

ms/IAR/Maciej Jastrzębski