Generał Ben Hodges oskarża Niemcy i USA. "Jeśli kontrofensywa na Ukrainie upadnie, to będzie ich wina"
"Czy Zachód chce zwycięstwa Ukrainy? Moja wiara słabnie" - powiedział generał, Ben Hodges były dowódca wojsk lądowych USA w Europie w wywiadzie dla dziennika "Tagesspiegel". Podkreślił, że "należy obarczyć odpowiedzialnością rządy USA i Niemiec", jeśli ukraińska kontrofensywa zakończy się niepowodzeniem.
2023-08-19, 16:08
Generał, Ben Hodges były dowódca wojsk lądowych USA w Europie, oskarżył Niemcy i USA o brak determinacji we wspieraniu Ukrainy.
"Czy Zachód chce zwycięstwa Ukrainy? Moja wiara słabnie" - pytał w wywiadzie dla dziennika "Tagesspiegel". Jeśli ukraińska kontrofensywa zakończy się niepowodzeniem, to "należy obarczyć odpowiedzialnością rządy USA i Niemiec" - podkreślił Hodges.
"Podczas gdy rząd USA pozwala teraz swoim sojusznikom na dostarczenie myśliwców F-16 na Ukrainę, to wcześniejsze ociąganie się z ich dostawą jest "przykładem braku determinacji, aby pomóc Ukrainie wygrać" - powiedział Hodges.
Ukraińska kontrofensywa
Generał wytknął władzom niemieckim, że wahają się co do decyzji o dostarczeniu pocisków manewrujących Taurus. Uważa, że już teraz można by uniknąć porażki w postaci niepowodzenia ukraińskiej kontrofensywy.
REKLAMA
"To prawda, że ukraińska ofensywa robi powolne postępy. Ale ci, którzy już nazywają ją porażką, nie mają pojęcia o realiach tej wojny i o tym, co się faktycznie dzieje. Takie osądy wskazują, że ich cierpliwość nie jest większa niż u nastolatków" - podkreślał generał.
Przykład Polski
W kwietniu br. Ben Hodges w wywiadzie udzielonym jednemu z najpopularniejszych niemieckich portali t-online stwierdził, że Niemcy powinni się pewnych rzeczy nauczyć od Polski na przykład tego:"że trzeba robić znacznie więcej, niż tylko mówić o ochronie europejskich państw, obywateli i wartości". - Za ignorowanie zagrożeń trzeba kiedyś zapłacić cenę - stwierdził.
W Niemczech nastroje co do wsparcia Ukraińców w walce z Rosją są podzielone. Pojawiają się głosy wzywające do przywrócenia współpracy z Rosją, a także importu rosyjskiego gazu.
Czytaj także:
- Pomimo wielkich obietnic Niemcy nadal zwlekają z dostawami broni dla Ukrainy
- Prezydent Zełenski z wizytą w Szwecji. "Naszym zadaniem jest wzmocnienie żołnierzy na lądzie i w powietrzu"
PAP/PR24/kg
REKLAMA
REKLAMA