Demonstracje w Nigrze. Mieszkańcy protestują przeciw obecności francuskich żołnierzy
Tysiące mieszkańców Nigru wyszło na ulicę stolicy, by zaprotestować przeciwko obecności w kraju wojsk francuskich. Demonstranci w stolicy kraju - Niamey - domagają się natychmiastowego opuszczenia Nigru przez żołnierzy.
2023-09-04, 00:41
Protestujący wzywają Francję - byłego władcę kolonialnego Nigru - do wycofania wojsk, zgodnie z żądaniem wojskowej junty, która przejęła władzę w lipcu. Demonstranci skandowali antyfrancuskie hasła. Na ulicach pojawiły się też ozdobione we francuskie barwy narodowe trumny i wulgarne transparenty. Manifestacja odbyła się także w pobliżu bazy wojskowej, gdzie stacjonują francuscy żołnierze.
Relacje z Francją
Rządząca Nigrem junta skrytykowała Francję, oskarżając Paryż o wspieranie obalonego prezydenta Mohameda Bazouma. Stosunki Nigru z Francją znacznie się pogorszyły, od kiedy Paryż stanął po stronie prezydenta Bazouma. Na początku sierpnia junta zerwała porozumienia wojskowe z Paryżem, wydaliła ambasadora Francji Sylvaina Itte i wycofała jego immunitetu.
Zobacz także na TVP Info: Niger. Junta postawiła siły zbrojne w stan najwyżej gotowości bojowej
Mimo to ambasador Itte wciąż pozostaje w Nigrze. Francja argumentuje, że to przedstawiciel prawowitej władzy, który - z pomocą Paryża - ma bezpiecznie stawić czoła naciskom junty.
REKLAMA
Zobacz także na i.pl: Kolejny wojskowy pucz w Afryce. Tym razem to Gabon, była kolonia Francji
W Nigrze wciąż pozostaje około 1 500 francuskich żołnierzy. Wpływ Paryża na byłe kolonie w Afryce Zachodniej jest coraz mniejszy. Francuzi zostali już wyrzuceni z krajów sąsiadujących z Nigrem: z Mali i z Burkina Faso. Oba państwa zadeklarowały, że są gotowe pomóc juncie rządzącej w Nigrze w pozbyciu się francuskich wojskowych.
- Handel ludźmi, terroryzm, Grupa Wagnera. Prof. Zajączkowski wskazuje kontekst puczu w Nigrze
- Przewrót w Nigrze. Kraje Afryki Zachodniej wysyłają siły szybkiego reagowania
- Wojskowy pucz w Nigrze. Media: współpracownicy obalonego prezydenta prosili Francję o pomoc
dz/IAR
REKLAMA
REKLAMA