Alarm w Moskwie: w stronę miasta zmierzały kolejne drony. Stołeczne lotniska sparaliżowane
Niezależne rosyjskie media donoszą, że doszło do kolejnej próby zaatakowania celów w Moskwie przy pomocy dronów. Według doniesień zestrzelono trzy maszyny. Próba ataku doprowadziła jednak do częściowego paraliżu moskiewskich lotnisk. Tymczasowo wstrzymano ok. 40 lotów.
2023-09-05, 09:19
W obwodach kałuskim, twerskim i moskiewskim w zachodniej części Rosji zestrzelono we wtorek nad ranem trzy drony, przy pomocy których próbowano zaatakować cele w Moskwie; na stołecznych lotniskach wstrzymano odloty około 40 samolotów - powiadomiła niezależna rosyjska telewizja Nastojaszczeje Wriemia.
Wszystkie bezzałogowce miały zostać zneutralizowane przez siły obrony powietrznej i według wstępnych ocen nikt nie ucierpiał. Najwięcej lotów, aż 23, jest opóźnionych na lotnisku Wnukowo - przekazały opozycyjne media za merem Moskwy Siergiejem Sobianinem i serwisami monitorującymi ruch samolotów.
Rośnie liczba ataków na cele militarne
W ostatnich tygodniach znacząco wzrosła liczba ataków przy pomocy dronów na rosyjskie obiekty militarne, przemysłowe i technologiczne. Władze w Moskwie oskarżają o te operacje władze w Kijowie. Niezależni eksperci podkreślają, że naloty bezzałogowców, spośród których przynajmniej część jest realizowana z terytorium Rosji, są wymierzone w cele coraz bardziej oddalone od Ukrainy. W ubiegłym tygodniu zaatakowano m.in. lotnisko wojskowe w Pskowie, położone około 700 km od granic tego państwa.
Drony regularnie pojawiają się też nad Moskwą i w okolicach tego miasta, co skutkuje zamykaniem przestrzeni powietrznej nad tamtejszymi lotniskami. W niedzielę odwołano tam 23 rejsy samolotów pasażerskich, ewakuowano także Dworzec Kijowski.
REKLAMA
W ocenie agencji Ukrinform od początku 2023 roku bezzałogowce zaatakowały Rosję i okupowany Krym już ponad 190 razy.
Zobacz również na tvp.info: Ukraina twierdzi, że rosyjskie drony eksplodowały na terytorium NATO. Rumunia zaprzecza
- Dziesiątki rosyjskich bombardowań ostatniej doby. Są zabici i ranni wśród cywilów
- Kontrofensywa sił ukraińskich. Udało się przerwać "pierwszą linię obrony" wroga na Zaporożu
PAP/łs
REKLAMA
REKLAMA