Niemieckie wsparcie dla Platformy. "Jeśli wygrają moi przyjaciele z PO, to Polska przyjmie pakt migracyjny"
Niemieccy europosłowie nie ukrywają już swojego wsparcia dla Platformy Obywatelskiej. Michael Gahler, europoseł niemieckiej CDU ujawnił plany wobec ewentualnej zmiany władzy w Polsce. - Mam nadzieję, że moi polityczni przyjaciele wraz z koalicjami będą prowadzili inną politykę - stwierdził.
2023-09-14, 19:29
Polityk należy do Europejskiej Partii Ludowej, czyli tego samego ugrupowania "rodziny", do której należy Platforma Obywatelska. W wywiadzie dla radia Deutschandfunk europoseł stwierdził, że jeśli po październikowych wyborach Polska będzie rządzona znów przez PO, to nowy rząd zaakceptowałby narzucony przez Brukselę pakt migracyjny.
Gahler to kolejny już niemiecki polityk, który nie ukrywa swoich politycznych interesów, które chce spełnić po obaleniu polskiego rządu. Wcześniej Manfred Weber, szef Europejskiej Partii Ludowej udzielił podobnej wypowiedzi. Grono europosłów, którzy są w otoczeniu Webera, nazwani zostali "grupą Webera".
Niemcy chcą, by Tusk im służył
Teraz głos zabrał europoseł CDU, partii należącej do frakcji EPL (wywodzi się z niej choćby szefowa KE Ursula von der Leyen i duża część Komisji).
- W październiku jest możliwe, że w Polsce powstanie nowy rząd. Mam nadzieję, że moi polityczni przyjaciele wraz z koalicjami będą prowadzili inną politykę. Przypominam sobie rok 2015, krótko, zanim PiS doszedł do władzy, miało miejsce porozumienie o rozmieszczeniu 165 tysięcy migrantów. Ówczesny rząd przyjął kilka tysięcy osób. Oznacza to, że politycznie nie zależy to od samego kraju, ale od konkretnej partii, która w Polsce rządzi. Podobnie jak na Węgrzech, ale to w Polsce niebawem będą wybory – stwierdził w wywiadzie dla radia Deutschlandfunk Michael Gahler.
REKLAMA
Czytaj niezależna.pl: Prośby władz Lampedusy pozostawały bez odzewu. Migrantów jest więcej niż mieszkańców wyspy
Dramat na Lampedusie
Rada miasta Lampedusa ogłosiła w środę wieczorem stan wyjątkowy po 48 godzinach ciągłego napływu imigrantów na wyspę. Przed ratuszem zebrali się mieszkańcy, którzy następnie wzięli udział w posiedzeniu rady miasta. Szef MSZ Antonio Tajani apeluje o stabilizację Sahelu - podały w czwartek media.
Po prawie 48 godzinach ciągłego napływu imigrantów w czwartek w nocy nie doszło do cumowania żadnej łodzi, ale rano przybyło kolejnych 135 migrantów. W tej chwili w punkcie recepcyjnym zwanym hotspotem przebywa 4457 osób. Prawie dwa tysiące z nich ma zostać przetransferowanych na Sycylię.
W środę wieczorem rada miejska ogłosiła stan wyjątkowy. - W tej chwili priorytetem jest przetransferowanie wszystkich imigrantów, którzy przybyli w ciągu ostatnich 36 godzin i którzy wystawili na próbę system pomocy. Transfery zostały już uruchomione - powiedział w RaiNews Filippo Mannino, burmistrz Lampedusy.
REKLAMA
- Imigranci zniszczą filar Unii Europejskiej? "Najbardziej ucierpi na tym transport i handel"
- Kryzys na Lampedusie. Francuscy politycy przestrzegają przed "migracyjnym tsunami"
Dla Włoch rok 2023 będzie prawdopodobnie rokiem największej liczby migrantów przybywających drogą morską od 2017 roku. Od początku roku przypłynęło ich 118 436 w porównaniu z 64 529 w tym samym okresie 2022 roku i 41 188 w 2021 roku.
***
tvp.info/pap/as
REKLAMA