"Musimy się przygotować na długą wojnę". Sekretarz generalny NATO o sytuacji na Ukrainie
- Nie należy się spodziewać szybkiego zakończenia wojny na Ukrainie - ocenił sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Jak dodał w wywiadzie dla niemieckiej grupy medialnej Funke, "pokój nastąpi, gdy broń złoży Rosja, jeśli jednak poddadzą się Ukraińcy, to ich kraj przestanie istnieć".
2023-09-17, 09:04
- Większość wojen trwała dłużej, niż przewidywano, gdy się zaczynały. Musimy zatem przygotować się na długą wojnę na Ukrainie - powiedział Stoltenberg w wywiadzie opublikowanym w niedzielę. - Wszyscy chcemy szybkiego pokoju, ale jednocześnie musimy przyznać, że jeśli prezydent (Wołodymyr) Zełenski i Ukraińcy przestaną walczyć, to ich kraj przestanie istnieć - dodał szef NATO.
"Prędzej czy później Ukraina będzie w NATO"
Według jego słów pokój nastąpi, gdy broń złoży Władimir Putin i Rosja. Stoltenberg ocenił także, że po zakończeniu wojny potrzebne będą gwarancje dla Ukrainy, inaczej bowiem "historia może się powtórzyć".
Stoltenberg wyraził też przekonanie, że "prędzej czy później Ukraina będzie w NATO".
Czytaj także:
REKLAMA
- Pomoc dla Ukrainy. Johnson: jak możemy spojrzeć tym ludziom w oczy i wyjaśnić to opóźnienie?
- Prezydent Andrzej Duda: jest realna perspektywa przyjęcia Ukrainy do NATO
Sytuacja na froncie
Rosjanie przeprowadzili 8 ostrzałów rakietami niekierowanymi i 57 ataków lotniczych. Obiekty wojskowe i cywilne 30 razy były celem ataków artyleryjskich, głównie w regionach Charkowa, Ługańska, Doniecka, Zaporoża i Chersonia. Ponadto siły rosyjskie przeprowadziły atak 17-ma dronami, które zostały zniszczone przez obronę przeciwlotniczą Ukrainy.
Czytaj także w tvp.info: Atak na stocznię w okupowanym Sewastopolu. Uszkodzono dwa rosyjskie okręty
Jak podaje ukraiński sztab, wskutek ostrzałów rakietowych minionej dobry ucierpiała szczególnie ludność cywilna Charkowa. Są ofiary śmiertelne i ranni. Zniszczonych i uszkodzonych zostało tam także ponad 15 prywatnych budynków mieszkalnych, liceum i infrastruktura cywilna.
REKLAMA
Ukraińscy żołnierze nadal prowadzą działania obronne na wschodzie i południu Ukrainy, natomiast operacje ofensywne prowadzone są na kierunku Melitopola i Bachmutu. W tych rejonach sukcesywnie niszczone są zgrupowania wroga, a Ukraińcy wyzwalają okupowane terytoria.
Próba przełamania ukraińskiej obrony
W okolicach Awdijwki i Marjinki Rosjanie wielokrotnie próbowali przełamać ukraińską obronę. Podobne próby podejmowane były w obwodzie donieckim i Zaporożu. Wszędzie Ukraińcy zdołali utrzymać pozycje, zadając jednocześnie znaczne straty wrogom.
Ukraińskie siły powietrzne przeprowadziły 12 nalotów na zgrupowania wojsk rosyjskich, a artyleria uderzyła trzykrotnie w miejsca koncentracji jednostek rakietowych i pięciokrotnie w artylerię wroga.
REKLAMA
Rosjanie w dalszym ciągu gromadzą wojska na granicy Ukrainy w pobliżu Siewierska i Słobożańska. Według najnowszego raportu ukraińskiego sztabu, siły rosyjskie zwiększaja także powierzchnię pól minowych wzdłuż swojej granicy państwowej w obwodzie biełgorodzkim.
ZOBACZ TAKŻE: Jens Stoltenberg dla Polskiego Radia
PAP/IAR/jb
REKLAMA