Niemieckie samorządy nie radzą sobie z naporem migrantów. Ostro krytykują Scholza
Bawarscy samorządowcy oskarżają kanclerza Olafa Scholza o ignorowanie kryzysu migracyjnego. - Szef rządu federalnego jawnie lekceważy zaostrzającą się sytuację w powiatach - zauważają. Jak dodają, wszelkie prośby o wsparcie, kierowane do Urzędu Kanclerskiego, pozostają bez odpowiedzi.
2023-09-21, 19:53
W ocenie polityka CSU Thomasa Karmasina, powtarza się sytuacja z 2015 roku, kiedy ówczesna kanclerz Angela Merkel podjęła decyzję o otwarciu granicy dla imigrantów, co na lata zmieniło oblicze Niemiec.
- Jak wtedy, tak i teraz nasze apele są głosami wołających na puszczy - stwierdził w rozmowie z portalem "Cicero".
Kryzys migracyjny w Niemczech. "Kanclerz wycofał się chyba z aktywnej polityki"
Starosta powiatu Fürstenfeldbruck ocenił, że obecna fala uchodźców jest większa niż ta, która dotarła do Europy osiem lat temu, gdyż pojawiło się więcej szlaków migracyjnych i ponad 50 procent przybyszów przekracza granicę nielegalnie.
REKLAMA
- W powiatach nie ma już miejsca. Nie potrafimy zapewnić im schronienia, musimy rozstawiać namioty. A kanclerz wycofał się chyba z aktywnej polityki - powiedział Thomas Karmasin.
Posłuchaj
Dodał, że wraz z 70 innymi samorządowcami wystosował kilka listów do Olafa Scholza, które "uporczywie" ignoruje. Wzorem dla chadeckiego starosty jest Dania, która ma jedne z najostrzejszych przepisów wobec imigrantów.
- Liczba wniosków azylowych, składanych w tym kraju, od lat maleje - wskazał polityk CSU.
Czytaj więcej na niezalezna.pl: Pseudoelity na straży filmu Holland. „To zapowiedź czerwonego dywanu, który PO rozwija przed migrantami“
REKLAMA
- "Landy i gminy są na granicy swoich możliwości". Premier Turyngii zaniepokojony napływem migrantów
- CDU: Niemcy i Europa pogrążone są w jednym z najgorszych kryzysów migracyjnych od lat
Minister Mariusz Błaszczak w Programie 1 Polskiego Radia:
jp/IAR
REKLAMA