Niemiecka polityk grozi Polsce ws. dostaw broni na Ukrainę. Jacek Sasin: piekło zamarza

Przewodnicząca Komisji Obrony Bundestagu, Marie-Agnes Strack-Zimmermann powiedziała, że Polska powinna ponieść konsekwencje jeśli zdecyduje się zaprzestać dostarczania Ukrainie uzbrojenia. W jej przekonaniu, Niemcy powinny rozważyć opcję przeniesienia systemów rakiet przeciwlotniczych stacjonujących w Polsce bezpośrednio na terytorium Ukrainy.

2023-09-22, 01:59

Niemiecka polityk grozi Polsce ws. dostaw broni na Ukrainę. Jacek Sasin: piekło zamarza
Minister Sasin reaguje na groźby Niemców: Ludzie, którzy dekadami dealowali z Putinem, chcą karać Polskę. Foto: Shutterstock/Juergen Nowak

Jeżeli polski rząd nie będzie już chciał dostarczać Ukrainie broni ze względu na wewnętrzną propagandę polityczną, Niemcy powinny rozważyć przeniesienie stacjonujących w Polsce przeciwlotniczych systemów rakietowych bezpośrednio na Ukrainę - powiedziała Marie-Agnes Strack-Zimmermann.

Słowa niemieckiej polityk są reakcją na wypowiedź szefa polskiego rządu. Premier Morawiecki poinformował w środowym wywiadzie dla Polsat News, że obecnie Polska nie przekazuje Ukrainie żadnego uzbrojenia, ponieważ teraz "my sami się zbroimy, najnowocześniejszą bronią". Dodał, że stawia na modernizację i szybkie uzbrojenie polskiej armii tak, aby w krótkim czasie stała się jedną z najsilniejszych w Europie.

Reakcja na groźby niemieckiej polityk

Na groźby niemieckiej polityk zareagował Jacek Sasin, który przypomniał postępowanie Berlina wobec Ukrainy. "Ludzie, którzy dekadami dealowali z Putinem, stawiali na klęskę Kijowa, mieli problem z wysłaniem 5 tysięcy starych hełmów. Oni chcą karać Polskę. Polskę, która udzieliła bezprecedensowej pomocy. Bezczelność. Piekło zamarza" - napisał minister aktywów państwowych na Twitterze.

Wcześniej dziennikarze zapytali Jacka Sasina o wypowiedź premiera. - Przekazaliśmy ogromne ilości uzbrojenia i wyposażenia wojskowego z naszych zapasów, z zapasów wojska, robiliśmy to nieodpłatnie. Możemy być dumni z tego, że byliśmy liderem. Nie mamy sobie nic do zarzucenia. Oczywistym jest, że nie możemy osłabiać naszego potencjału obronnego. Dbamy o to, żeby polska armia była gotowa do tego, by zapewnić nam bezpieczeństwo - powiedział.

REKLAMA

Czytaj w TVP Info. Saryusz-Wolski: Ukraina wchodzi w sojusz z Niemcami przeciwko Polsce

Minister dodał także, że relacje z Ukrainą powinny być oparte przede wszystkim o polski interes. - Nasz rząd, rząd Prawa i Sprawiedliwości dba przede wszystkim o interes Polski i Polaków i stąd takie działania jakie podejmujemy, również jeśli chodzi o wymianę handlową i import do Polski produktów spożywczych czy płodów, przede wszystkim zboża, ale również te kwestie, o których mówił premier - powiedział Jacek Sasin.

Czytaj także:

Marcin Przydacz: Ukraina odpycha ręce, które jej pomagają

REKLAMA

dz/wpolityce.pl, IAR, wprost.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej