Przerwane rosyjskie umocnienia, Grupa Wagnera aktywna w różnych miejscach na Ukrainie. Nowe informacje z frontu
Dowódca ukraińskiej grupy wojsk "Tauryda" generał Ołeksandr Tarnawski poinformował, że udało się przełamać obronę rosyjskich wojsk w pobliżu wsi Werbowe w rejonie zaporoskim. W rozmowie z telewizją CNN mówił również o Grupie Wagnera. Jego zdaniem rosyjscy najemnicy są aktywni w różnych miejscach na Ukrainie. - Ich odznaki pojawiają się tu i tam - tak jest ciągle - przekazał Tarnawski, dowódca wojsk ukraińskich w obwodzie zaporoskim i części obwodu donieckiego.
2023-09-23, 18:24
W rozmowie ze stacją CNN generał dowodzący wojskami działającymi na kierunku południowym przyznał, że ukraińskie wojska posuwają się nieco wolniej, niż przewidywano.
Odciąć Rosjan od Krymu
- Nie tak szybko, jak się spodziewano, nie jak w filmach o II wojnie światowej. Najważniejsze teraz jest jednak, by nie stracić inicjatywy - podkreślił i dodał, że w najbliższym czasie może dojść do jeszcze ważniejszych przełomów w walce z rosyjskimi najeźdźcami.
W ostatnich tygodniach siły ukraińskie informowały o przełamaniu "pierwszej linii" rosyjskich umocnień w regionie Zaporoża. Jest to pierwszy etap długofalowej strategii, której celem jest oddzielenie głównych sił rosyjskich od jednostek stacjonujących na Krymie.
REKLAMA
W sobotę wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk zwróciła się w sobotę do Ukraińców z apelem o opuszczenie Półwyspu Krymskiego na czas jego wyzwalania spod okupacji. Zaapelowała o przeczekanie tego okresu na terytorium kontrolowanym przez rząd w Kijowie albo w kraju trzecim.
Zobacz także w niezależna.pl: Kaczyński o obronie granicy przed atakiem hybrydowym. Mówił też o postawie Agnieszki Holland
Grupa Wagnera nadal aktywna
W wywiadzie dla telewizji CNN generał Ołeksandr Tarnowski poruszył temat rosyjskich najemników z Grupy Wagnera. Stwierdził, ze pojawiają się oni w różnych miejscach na linii frontu na Ukrainie.
- Na niektórych kierunkach, nie mogę powiedzieć, czy jest to region chersoński, czy nasz kierunek, czy gdzie indziej, pojawiają się. Faktem jest, że ich odznaki pojawiają się tu i tam - tak jest ciągle - przekazał dowódca.
REKLAMA
- Podejrzewamy obecność wagnerowców, kiedy widzimy hamowanie naszych sił ofensywnych przez personel wojskowy, który wykonuje te działania w ciekawszy (bardziej niestandardowy) sposób - podkreślił.
- Ale nie ma takiej jednostki na moim obszarze frontu dziś. Nie mogę powiedzieć, jak jest na kierunku chersońskim - zaznaczył generał.
Czytaj również:
- Ukraińcy kontratakują na Krymie. Dym nad Sewastopolem
- Ukraińscy hakerzy włamali się do rosyjskich baz danych. Zdobyli informacje o setkach milionów lotów
IAR/PAP/mm
REKLAMA
REKLAMA