Atak nożownika we Francji. "Rodzina sprawcy ubiegała się o azyl, była na celowniku służb"

Media informują, że rodzina nożownika przybyła do Francji z Rosji w 2008 r. Sześć lat później wydano nakaz jej wydalenia. Decyzję oprotestowały proimigranckie organizacje oraz działacze skrajnie lewicowych partii. Udało im się zablokować procedurę.

Ponadto kilka miesięcy temu brat nożownika został skazany na więzienie za rozpowszechnianie nagrań dżihadystów wzywających do popełniania zamachów. Mężczyzna został zatrzymany około południa w pobliżu innej szkoły w Arras, ale nie był uzbrojony.

Działanie służb

Francuskie służby śledziły też sprawcę dzisiejszego ataku, podejrzewając go o działalność terrorystyczną. Ujawniono, że mężczyzna został poddany kontroli przez pracowników wywiadu na kilka godzin przed napaścią, ale nie został aresztowany.

Posłuchaj

Francja: rodzina nożownika z Arras ubiegała się o azyl, była na celowniku służb (IAR) 0:48

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Część obserwatorów i polityków mówi o serii błędów i niedociągnięć, za które odpowiada francuskie MSW. Lider narodowców Jordan Bardella stwierdził, że szef resortu Gerald Darmanin powinien podać się do dymisji.

Dawny uczeń liceum

Napastnik wszedł do liceum Gambetta w Arras około godziny jedenastej. Krzyczał "Allahu Akbar". - Próbowałem mu się przeciwstawić, ścigał mnie przez chwilę. Był uzbrojony w dwa noże. Zapytał mnie, czy jestem nauczycielem historii. Mam wrażenie, że szukał takiej osoby - opowiada świadek ataku.

Policja ustaliła, że sprawca to Mohamed Mogouchko - około 20-letni mężczyzna czeczeńskiego pochodzenia, który był na celowniku francuskich służb. To dawny uczeń liceum w Arras.

• Głos Polaków musi wybrzmieć w referendum. Premier: wtedy nikt nas nie zmusi do przyjmowania migrantów
• Wyspy Kanaryjskie zalewane przez nielegalnych imigrantów. Szykuje się niechlubny rekord
• Działania hybrydowe Putina i Łukaszenki. Ponad 100 migrantów próbowało nielegalnie dostać się do Polski