Nożownik z Arras działał w imieniu Państwa Islamskiego. Francuska policja ujawnia nagrania
Francuscy śledczy ujawnili nagrania, na których czeczeński terrorysta, który w ubiegły piątek zamordował nauczyciela w Arras na północy Francji, składa przysięgę liderom Państwa Islamskiego i otwarcie mówi o swojej nienawiści wobec Francji i europejskich wartości.
2023-10-17, 16:01
Czeczeński terrorysta, który w ubiegły piątek zamordował nauczyciela w Arras na północy Francji, działał w imieniu Państwa Islamskiego. Śledczy dotarli do nagrania, w którym 20-letni mężczyzna przyznaje się do przynależności do organizacji terrorystycznej.
Francuska prokuratura antyterrorystyczna, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, poinformowała, że w telefonie islamisty znaleziono dwa nagrania. Pierwsze trwa około 30 sekund, i zostało wykonane tuż przed atakiem w Arras. - Mohammed M. wielokrotnie potępia w nim - jak to określił - francuskie wartości - wskazał prokurator Jean-François Ricard.
W drugim materiale, nagranym kilka dni wcześniej, terrorysta przemawia przez wiele minut po arabsku. - W tym nagraniu audio Mohammed M. składa najpierw przysięgę emirowi Państwa Islamskiego, po czym mówi o swojej nienawiści wobec Francji, Francuzów, demokracji i nauczania, którego udzielono mu w naszym kraju - tłumaczył prokurator.
Atak przygotowywany od wielu dni
Dodał, że terrorysta wyraził też solidarność z muzułmanami w wielu krajach, w tym w Palestynie, ale nie nawiązał bezpośrednio do konfliktu z Izraelem.
REKLAMA
Wszystko to wskazuje, że atak był przygotowywany od wielu dni. Francuski wywiad, który śledził islamistę i skontrolował go dzień wcześniej, twierdzi jednak, że nie było takich sygnałów. Władze stają w obronie służb, i przekonują, że nie można mówić o wpadce.
Prokuratura przekazała również, że od piątku przesłuchano około stu świadków i aresztowano 13 osób. Trzy usłyszą zarzuty. To zamachowiec, jego młodszy brat i jego kuzyn.
- Francja: rząd chce wydalać niebezpiecznych cudzoziemców. Prawie 200 nazwisk na krótkiej liście MSW
- Pałac Wersalski zamknięty z powodu ostrzeżenia o bombie. "To kolejny incydent w ostatnich dniach"
IAR/łs
REKLAMA
REKLAMA