Kolejny sabotaż na Bałtyku? Uszkodzony kabel telekomunikacyjny między Szwecją i Estonią

Władze Szwecji poinformowały o uszkodzeniu kabla telekomunikacyjnego łączącego ich kraj z Estonią. Do zniszczenia przewodu miało dojść w tym samym czasie gdy miało miejsce przerwanie gazociągu między Estonią i Finlandią.

2023-10-17, 17:27

Kolejny sabotaż na Bałtyku? Uszkodzony kabel telekomunikacyjny między Szwecją i Estonią
Uszkodzony został podwodny kabel telekomunikacyjny między Szwecją i Estonią. Foto: schutterstock/Joseph Creamer

Uszkodzony został podwodny kabel telekomunikacyjny między Szwecją i Estonią; nie jesteśmy w stanie ocenić, co było przyczyną awarii - poinformował we wtorek szwedzki minister obrony cywilnej Carl-Oscar Bohlin.

Jak wyjaśnił, "nie jest to całkowite zerwanie kabla, ale częściowe uszkodzenie". - Awaria nastąpiła w tym samym przedziale czasowym, gdy miało miejsce przerwanie gazociągu między Estonią i Finlandią - podkreślił Bohlin.

Do uszkodzenia estońsko-fińskiego gazociągu w Zatoce Fińskiej doszło 8 października.

Nieustalony udział państw trzecich

Bohlin, pytany przez dziennikarzy, dlaczego nie poinformowano o incydencie wcześniej, odparł, że wynika to z faktu, że między Szwecją i Estonią jedynie zmniejszył się przesył danych.

REKLAMA

Minister obrony Szwecji Pal Jonson oznajmił, że jest za wcześnie, aby stwierdzić, czy uszkodzenie kabla było spowodowane działaniami państw trzecich. Zapewnił o wsparciu szwedzkiej marynarki wojennej w ochronie infrastruktury krytycznej oraz współpracy z władzami estońskimi i fińskimi.

Ministrowie o uszkodzeniu kabla poinformowali podczas konferencji prasowej w porcie w Goeteborgu, uważanym za obiekt o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa.

Zastanawiająca koincydencja wypadków

Uszkodzenia pozwalają na jego dalszą eksploatację, jednak wymagana jest naprawa. Do zdarzenia doszło poza wodami terytorialnymi Szwecji. Nie jest znana przyczyna uszkodzenia.

Państwa wskazują również na dziwną koincydencję uszkodzenia kabla telekomunikacyjnego i fińsko-estońskiego rurociągu. Fiński minister klimatu Kai Mykkänen powiedział dziś, ze uszkodzenia zostały dokonane w wyniku działania "zewnętrznej siły". Śledczy prowadzący dochodzenie w tej sprawie twierdzą, że mógł to być sabotaż.

REKLAMA

Czytaj także:

IAR/PAP/łs

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej