Nad Francję nadciąga orkan Ciaran. To może być największa nawałnica od kilkunastu lat

Ciaran ma nawiedzić wybrzeża Atlantyku i kanału La Manche wieczorem. Spodziewane są ulewne deszcze, 10-metrowe fale na morzu i porywy wiatru dochodzące do 180 km/h. W trzech departamentach - Finistere, Cotes-d’Armor i Manche - służby meteorologiczne ogłosiły trzeci, najwyższy stopień alertu pogodowego. W 17 departamentach wprowadzono drugi stopień alarmowy.

 - Zachęcam Francuzów do tego, by nie wychodzili z domów w nocy ze środy na czwartek - apeluje szef MSW Gerald Darmanin.

- Zmobilizujemy trzy tysiące dwustu strażaków, cztery helikoptery, oraz jednostkę wojskowych strażaków w Rennes, żeby być gotowi do interwencji - wskazuje minister spraw wewnętrznych.

Francja. Przygotowania przeciwpowodziowe

W wielu miastach na wybrzeżu wzmocniono wały ochronne, zamknięto plaże, lasy, nadmorskie drogi i mosty. Od wieczora na zachodzie kraju nie będą kursowały regionalne pociągi i zawieszone zostaną niektóre połączenia TGV. Zamknięte będzie też lotnisko w Brest. W ostatnich godzinach zauważono, że prędkość samolotów przelatujących nad Atlantykiem zwiększyła się o 300 km/h z powodu silnego prądu powietrznego związanego z orkanem.

Ciaran ma opuścić Francję w czwartek po południu.

• W Tatrach wiatr przewraca drzewa, strażacy mają pełne ręce roboty
• Nocna akcja ratunkowa na Gerlachu. Słowaccy ratownicy sprowadzili pięciu Polaków
• W Tatrach wieje z prędkością 125 km/h. W Zakopanem liczne interwencje strażaków

PAP/mn