Szydło: Tusk dobrze wie, że jego koledzy z EPL chcą poprzeć zmiany traktatów. Powinien zwrócić się do Grupy Webera
"Donald Tusk dobrze wie, że jego koledzy z Europejskiej Partii Ludowej chcą poprzeć zmiany traktatów, co zapewne doprowadzi do ich zatwierdzenia w Parlamencie Europejskim" - napisała na platformie X europoseł PiS Beata Szydło.
2023-11-21, 18:03
Donald Tusk zapowiedział we wtorek, że "wszyscy polscy eurodeputowani, którzy pracują z nim będą głosowali przeciwko przyjęciu raportu (komisji) z poprawkami".
- Nie dlatego, żebyśmy byli przeciwni postępującej integracji Europejskiej, ale chodzi o część uwag i propozycji, a także tempo - zaznaczył. Jak dodał, Europa "wymaga naprawy w wielu miejscach, ale najgłupszą metodą będzie brnięcie w ten naiwny bardzo entuzjazm integracyjny".
Dodał, że chciałby wszystkich uspokoić, że "na razie mamy do czynienia raczej z polityczną publicystyką niż aktami politycznymi".
REKLAMA
- Nawet, jeśli ten raport zyska akceptację większości Parlamentu Europejskiego, jest to opinia, która może, ale nie musi być wstępem do dalszych prac - zaznaczył Tusk.
Podkreślił, że "nie będzie żadnej zmiany w traktatach europejskich bez akceptacji każdego państwa członkowskiego z osobna, bez akceptacji jednomyślnej Rady Europejskiej".
"Tusk boi się reakcji Polaków"
Do słów szefa PO odniosła się na Platformie X Beata Szydło. "Donald Tusk powiedział, że "współpracujący z nim europosłowie" (czyli z KO) zagłosują przeciwko zmianom Traktatów Europejskich" - zaznaczyła europoseł. "Tusk boi się reakcji Polaków - i słusznie. Ale to tylko taktyczna zagrywka" - oceniła Szydło.
REKLAMA
Jak dodała, "Tusk równocześnie dobrze wie, że jego koledzy z Europejskiej Partii Ludowej chcą poprzeć zmiany Traktatów, co zapewne doprowadzi do ich zatwierdzenia w PE".
"Jeśli Tusk faktycznie jest przeciwko zmianom, to powinien zwrócić się do swoich przyjaciół z Grupy Webera, żeby także zagłosowali przeciwko" - podkreśliła.
Propozycja 267 zmian w traktatach
Treść sprawozdania Komisji Spraw Konstytucyjnych (AFCO) PE została uzgodniona przez przedstawicieli pięciu frakcji - Europejskiej Partii Ludowej (EPL), socjaldemokratów (S&D), liberałów (Renew), Zielonych i Lewicę. Zawiera on propozycję 267 zmian w obu Traktatach - o Unii Europejskiej oraz o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej - i liczy 110 stron.
REKLAMA
Główne proponowane zmiany to eliminacja zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i transfer kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE m.in. poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE - w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności (art.3 TFUE) oraz znaczne rozszerzenie kompetencji współdzielonych (art.4), które obejmowałyby siedem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację.
Procedury zmian traktatowych
Głosowanie nad przyjęciem sprawozdania odbędzie się w najbliższą środę. Jeśli to się stanie, to trafi on 12 grudnia pod obrady Rady ministrów ds. europejskich. Według prezydencji hiszpańskiej, jest wystarczającą większość, żeby przekazać to dalej Radzie Europejskiej, która zwykłą większością głosów może zwołać Konwent przewidziany Traktatem, złożony z przedstawicieli państw członkowskich i instytucji unijnych.
Zadaniem Konwentu jest praca nad traktatem, który następnie przekazuje Radzie Europejskiej. Przewodniczący Rady Europejskiej zwołuje Konferencję Międzyrządową i następnie uzgodniony Traktat trafia do ratyfikacji przez państwa członkowskie.
***
REKLAMA
- Rewolucja w Unii Europejskiej. Wyjaśniamy, na czym mają polegać zmiany w traktatach
- Sejmowy sprzeciw ws. zmian unijnych traktatów. Błaszczak: przedstawimy projekt uchwały
Zobacz również: Zbigniew Kuźmiuk w PR24
PAP, IAR/in./
REKLAMA