Niemal tysiąc żołnierzy dziennie - tylu Rosjan ginie na Ukrainie w listopadzie. To rekord

2023-11-27, 11:55

Niemal tysiąc żołnierzy dziennie - tylu Rosjan ginie na Ukrainie w listopadzie. To rekord
Z raportu wywiadowczego brytyjskiego resortu obrony wynika, że Rosjanie tracą obecnie na wojnie na Ukrainie rekordową liczbę żołnierzy. Foto: facebook.com/zelenskiy.official

Jak informuje brytyjskie ministerstwo obrony w codziennym raporcie wywiadowczym, ostatnie sześć tygodni prawdopodobnie przyniosło stronie rosyjskiej jedne z najwyższych wskaźników ofiar od początku wojny. Jest to w dużej mierze spowodowane rosyjską ofensywą na miasto Awdijiwka w Donbasie.

W codziennej aktualizacji wywiadowczej brytyjski resort obrony przywołał dane ukraińskiego sztabu generalnego, według których jak dotychczas w listopadzie liczba rosyjskich ofiar wynosi średnio 931 dziennie.

Rosjanie znów nie liczą się z życiem żołnierzy

Wcześniej podobne wyliczenia opublikowali dziennikarze "The Guardian", podając, że w rejonie Awdijiwki agresor traci codziennie od 500 do 1000 żołnierzy.

Poprzednio najbardziej śmiercionośnym miesiącem dla Rosji był marzec 2023 r. ze średnią 776 strat dziennie, a było to w szczytowym momencie rosyjskiego szturmu na Bachmut.

Dodano, że chociaż Wywiad Wojskowy nie może zweryfikować metodologii, zarówno jeśli chodzi o zabitych, jak i rannych, liczby te są wiarygodne.

Rosjanie pilnie uzupełniają straty

Rosyjskie media niezależne zwracają uwagę na ostatnie działania moskiewskiego reżimu, który pośpiesznie próbuje uzupełniać straty, organizując obławy na studentów i imigrantów. Według portalu Nowaja Gazieta. Europa, komisje poborowe szukają mężczyzn na uczelniach wyższych i w środowiskach imigrantów. Według różnych źródeł, Kreml chce wcielić do armii od 120 do 130 tysięcy młodych ludzi. Jesienią 2022 roku do rosyjskiej armii wcielono 120 tysięcy poborowych, a wiosną 2023 roku ponad 146 tysięcy.

Media niezależne w Rosji informują, że policja organizuje naloty na firmy, w których pracują imigranci i zmusza tych, którzy niedawno dostali rosyjskie obywatelstwo, aby natychmiast stawili się w komisariatach wojskowych. Podobne działania prowadzone są w środowiskach studenckich.

Niezależni analitycy wojskowi przewidują, że tego typu praktyki będą trwały do przyszłorocznych wyborów prezydenckich, które w Rosji zaplanowano na marzec. W ich ocenie reżim musi uzupełniać straty ponoszone na froncie, ale na razie nie może podjąć radykalnych działań, żeby nie pogorszyć nastrojów społecznych. Natomiast po wyborach poszukiwany listem gończym za zbrodnie wojenne Władimir Putin ogłosi mobilizację.

Posłuchaj

W Rosji reżim organizuje obławy na poborowych i imigrantów. Według portalu Nowaja Gazieta. Europa, komisje poborowe szukają mężczyzn na uczelniach wyższych i w środowiskach imigrantów. Według różnych źródeł, Kreml chce wcielić do armii od 120 do 130 tysięcy młodych ludzi. Więcej na ten temat Maciej Jastrzębski (IAR) 0:37
+
Dodaj do playlisty
Czytaj również:

IAR/PAP/jmo

Polecane

Wróć do strony głównej