Tragiczny finał wyprawy pontonem do Anglii. Jeden imigrant nie żyje, inny jest w stanie krytycznym
Ponton z migrantami zaczął nabierać wody. Jedna osoba nie żyje, druga jest w stanie krytycznym. W śmiertelnie niebezpieczną podróż do Anglii, w środku nocy, wyprawiło się 66 migrantów. Po przebyciu ośmiu kilometrów ponton zaczął tonąć.
2023-12-15, 14:59
Ratownicy znaleźli dwie nieprzytomne osoby. Wkrótce stało się jasne, że jednej uratować się już nie da. To kobieta. Kolejna osoba trafiła do szpitala. Francuska straż przybrzeżna dodaje, że kolejne dwie osoby "mogły zaginąć". Reszta jest już bezpieczna, została przewieziona do Calais. Akcja ratunkowa trwa.
- To wszystko tragiczne historie. Pokazują, że trzeba ukrócić działalność przemytników ludzi. To nie jest bezpieczny szlak - mówi Sky News poseł prawicy Andrew Griffith. Rządzący przekonują, że kluczem do zapobieżenia podobnym tragediom jest między innymi polityka odsyłania azylantów z kanału do Rwandy. Ma to zniechęcić ludzi do przybywania do Królestwa i zlikwidować popyt na usługi przemytników. Na razie jednak plan pozostaje na papierze, bo ze względów humanitarnych zablokowały go sądy.
Polityka odsyłania azylantów
Tymczasem eksperci Obserwatorium Migracji przy Uniwersytecie Oksfordzkim mówią Polskiemu Radiu, że dane sugerują, że podobne programy w małym stopniu zniechęcają migrantów do wyruszania w drogę. Zastrzegają jednak, że sprawa nie jest przesądzona, bo brakuje statystyk. Takich mechanizmów jest na świecie niewiele, w dodatku "plan rwandyjski" zaprojektowano na większą skalę.
Organizacje działające na rzecz migrantów przekonują, że ludzie ci wyprawiają się w podróż, bo rządzący nie stworzyli bezpiecznej ścieżki, jakim azylanci mogliby przybywać do Królestwa. - Te przerażające śmierci zaczynają powszednieć. Trzeba niezwłocznie stworzyć bezpieczne szlaki - czytamy w komunikacie organizacji Refugee Council.
REKLAMA
- Brytyjski SN zabronił odsyłania imigrantów do Rwandy. Rząd w Londynie ma problem
- Chcą pozbawić Hamas "funduszy na dokonywanie okrucieństw". Waszyngton i Londyn uderzają sankcjami
Lewica przyznaje, że problem jest poważny, a z przemytnikami trzeba walczyć. Ale jest przekonana, że ważne byłoby porozumienie się z Unią nt. odsyłania azylantow ws. odsyłania migrantów do kraju Wspólnoty, z którego wyruszyli na ostatnim etapie podróży. W tym przypadku zwykle do Francji. Ta opcja istniała, ale przekreślił ją brexit. Tu jednak zastrzeżenie: eksperci podkreślają, że unijny mechanizm często w praktyce zawodził.
Ograniczenie imigracji - także legalnej - to jeden z pięciu priorytetów rządu Rishiego Sunaka. I kluczowa kwestia dla dużej części konserwatywnego elektoratu, choć jak pokazuje dzisiejsze badanie Ipsos Mori dla Financial Times, ogół wyborców za główny problem uważa teraz gospodarkę. Imigracja to problem numer jeden dla ludzi w wieku ponad 65 lat.
Posłuchaj
IAR/bartos
REKLAMA
REKLAMA