Rosjanie odzyskują utracone tereny na ukraińskim froncie. ISW: są doniesienia o kolejnych zbrodniach wojennych

Według niektórych źródeł Rosjanie przejęli ukraińskie pozycje na linii frontu, w okolicach Werbowego. To odcinek na południu kraju, na którym przez kilka miesięcy trwała ukraińska ofensywa mająca na celu przerwanie obrony Rosjan. Instytut Studiów nad Wojną (ISW) podał, że pojawiają się kolejne doniesienia o zbrodniach wojennych popełnianych na ukraińskich jeńcach.

2023-12-28, 10:16

Rosjanie odzyskują utracone tereny na ukraińskim froncie. ISW: są doniesienia o kolejnych zbrodniach wojennych
Zniszczenia Odessy po nocnych atakach rosyjskich dronów. Foto: PAP/EPA/IGOR TKACHENKO

Ukraińcy w czasie prowadzonej latem ofensywy w obwodzie zaporoskim wbili się w terytorium wroga kilkunastokilometrowym klinem na południe od miasta Orichiw. Spodziewano się, że może to być początek większej ofensywy, mającej na celu przerwanie rosyjskiego korytarza lądowego do Krymu. Ukraińcy utknęli jednak na rosyjskich polach minowych i liniach obrony.

Obecnie Rosjanie próbują odwojować tam stracone pozycje. Według amerykańskiego Instytut Studiów nad Wojną (ISW) udało się im to na zachód od wsi Werbowe, gdzie Ukraińcy musieli przejść na pozycje wygodniejsze do obrony. Jak podaje ISW pojawiają się również kolejne doniesienia o zbrodniach wojennych, popełnianych na ukraińskich jeńcach w pobliżu tej miejscowości w obwodzie zaporoskim.

Posłuchaj

Rosjanie próbują odwojować tam stracone pozycje na ukraińskim froncie. Relacja Pawła Buszki (IAR) 0:53
+
Dodaj do playlisty

W środę 27.12 pojawiły się nagrania ukazujące śmierć trzech wojskowych, pojmanych, a następnie zamordowanych przez Rosjan. Prokuratura Generalna Ukrainy, która wszczęła w tej sprawie śledztwo, poinformowała, że do zdarzenia doszło w grudniu, lecz nie podała dokładnej daty.

Rosjanie odzyskują pozycje

Nagrania opatrzone danymi geolokalizacyjnymi, opublikowane 14 i 27 grudnia, dowodzą, że siły agresora poczyniły postępy na odcinku frontu na zachód od Werbowego. Te taktyczne sukcesy Rosjan zostały odnotowane w miejscu oddalonym o około 9 km od osady Robotyne. Według ISW prawdopodobnie właśnie w pobliżu Robotynego znajdują się lepiej umocnione pozycje bojowe, na które ukraińscy żołnierze wycofali się w miesiącach zimowych.

REKLAMA

Analitycy think tanku podkreślili, że dynamiczna sytuacja na linii frontu w obwodzie zaporoskim potwierdza ich wcześniejsze oceny, iż działania wojenne na Ukrainie nie znalazły się w impasie. Przeciwnie - przekształcenie tych działań w walki o charakterze pozycyjnym, co dało się zaobserwować w ostatnich miesiącach, może mieć charakter wyłącznie tymczasowy.

Konieczna zmiana działań kontrofensywnych

Jak podkreślono w analizie ISW, z tezą o pozycyjnym charakterze konfliktu nie zgadzają się również wojskowi ukraińscy. Ośrodek analityczny przytoczył oceny generała Ołeksandra Tarnawskiego, przedstawione w środę 27.12 w wywiadzie dla brytyjskiej stacji BBC. Dowódca zgrupowania operacyjno-strategicznego Tauryda ostrzegł, że prawdopodobnym celem wroga, oprócz zdobycia Awdijiwki w obwodzie donieckim, wciąż jest opanowanie całego regionu donieckiego i ługańskiego, a także odzyskanie terenów w obwodzie zaporoskim, utraconych latem podczas ukraińskiej kontrofensywy.

W ostatnich dniach trwają intensywne ataki Rosjan w okolicach Marjinki w obwodzie donieckim. Wiele wskazuje na to, że Ukraińcy wycofali się tam ostatecznie z miasta. W Donbasie Rosjanie nieustannie próbują też otoczyć i zdobyć Awdijiwkę, prowadzą także ataki na północnym odcinku linii frontu - w kierunku Kupiańska i Łymanu.

Czytaj także:

Ukraina potrzebuje wsparcia

Wszystko poszło nie tak, jak powinno - ocenił na początku grudnia amerykański dziennik "Washington Post" w obszernej analizie poświęconej ukraińskiej kontrofensywie przeciwko rosyjskiej armii, która rozpoczęła się w czerwcu. Jak podkreślono, w ciągu niemal pół roku Ukraińcy zdołali przesunąć się o zaledwie 19 km i wyzwolić kilka miejscowości.

Jak podkreślali wówczas w rozmowie z "WP" ukraińscy dowódcy, przyczyny takiego stanu rzeczy były bardzo złożone. Prawdopodobnie najważniejszą okazała się gęstość rosyjskich pól minowych. Inne istotne czynniki to m.in. niedocenienie roli dronów bojowych na froncie, niewystarczający poziom doświadczenia bojowego ukraińskich żołnierzy, niewłaściwy sposób szkolenia, a także rozbieżności dotyczące priorytetowych kierunków operacji, które szybko ujawniły się w kontaktach strony ukraińskiej z Amerykanami.

Decyzje podejmowane na Zachodzie lub w Rosji, szczególnie ewentualne ograniczenie finansowania Ukrainy przez państwa zachodnie, bezpośrednio wpłyną na dalszy przebieg wojny i tym samym układ linii frontu - dodano w analizie ISW.

REKLAMA

IAR/PAP/st

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej