Rosyjska rakieta nad Polską. Rzecznik Sił Zbrojnych Ukrainy: to kolejny sygnał dla naszych partnerów

- To powinien być kolejny sygnał dla partnerów, że Ukraina potrzebuje większej ilości sprzętu obrony powietrznej, aby chronić siebie i Europę - tak rzecznik Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy pułkownik Jurij Ihnat skomentował incydent z obiektem, który wleciał w polską przestrzeń powietrzną.

2023-12-29, 16:25

Rosyjska rakieta nad Polską. Rzecznik Sił Zbrojnych Ukrainy: to kolejny sygnał dla naszych partnerów
Rzecznik Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy o incydencie z obiektem, który wleciał w polską przestrzeń powietrzną. Foto: youtube.com/PrtScr/Ukrinform/X/@16Dywizja

Pułkownik Ihnat podkreślił, że to nie pierwszy tego typu przypadek, który miał miejsce w czasie masowych ostrzałów Ukrainy. Przypomniał, że obiekty wlatywały już na terytorium Rumunii, a w zeszłym roku taki przypadek był też na terenie Polski.

Dodał, że nie jest to nic nowego. - Wróg atakuje nasze terytoria przygraniczne, zwłaszcza na zachodzie. To jest obwód lwowski i obwód frankowski - wskazał.

"Kolejny sygnał dla naszych partnerów"

- To kolejny znak i sygnał dla naszych partnerów, aby wzmocnili Ukrainę niezbędną liczbą środków, abyśmy stali się tarczą między agresorem a Europą, chronili zarówno siebie, jak i nich - podkreślił Jurij Ihnat.

Posłuchaj

Rzecznik Sił Powietrznych Ukrainy o incydencie z obiektem, który wleciał w polską przestrzeń powietrzną (IAR) 0:22
+
Dodaj do playlisty

Nad ranem Rosjanie ostrzelali za pomocą rakiet i dronów Szahed między innymi Kijów, Lwów, Charków, Dniepr, Zaporoże i Odessę. Jak poinformował w serwisie Telegram Andrij Kostin, ogółem na ukraińskie miasta wystrzelono ponad 150 rakiet i dronów. W zmasowanym ostrzale Ukrainy zginęło co najmniej 16 osób, a 97 zostało rannych.

REKLAMA

Czytaj więcej:

IAR/nt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej