Broń dla Ukrainy. Były prezydent Niemiec krytykuje rząd Scholza: nie rozumiem, dlaczego się wahamy

- Patrzę na nasze działania z niepokojem i zadaję sobie pytanie, czy nasze wsparcie jest wystarczające - stwierdził były prezydent Niemiec Joachim Gauck, odnosząc się do działań rządu federalnego ws. pomocy militarnej dla Ukrainy.

2024-01-08, 07:02

Broń dla Ukrainy. Były prezydent Niemiec krytykuje rząd Scholza: nie rozumiem, dlaczego się wahamy
W przeciwieństwie do kanclerza Niemiec Olafa Scholza, Joachim Gauck nie wierzy, że Niemcy zostaną zaangażowane w wojnę, jeśli na Ukrainę trafią pociski manewrujące Taurus. Foto: Markus Wissmann / Shutterstock

- W obliczu wyniszczającej wojny pozycyjnej i haniebnych ataków z powietrza na ukraińską ludność cywilną, patrzę na nasze działania z niepokojem i zadaję sobie pytanie, czy nasze wsparcie jest wystarczające - ocenił Joachim Gauck w wywiadzie dla "Bild am Sonntag", cytowanym przez portal internetowy polskiej sekcji Deutsche Welle.

Były prezydent Niemiec nie szczędził krytyki wobec rządu Olafa Scholza. Na pytanie o brak dostaw dla Ukrainy pocisków manewrujących Taurus, o które apeluje Kijów, Gauck odpowiedział: - Nie znam się na sprawach wojskowych, ale rozmawiałem z ludźmi, którzy mają niezbędną wiedzę wojskową. Po tych rozmowach nie mogę już zrozumieć, dlaczego wahamy się, by dostarczyć tę broń i inną amunicję.

Obawy kanclerza Scholza

Z prośbą o przekazanie pocisków manewrujących Taurus Kijów zwrócił się do Berlina jeszcze wiosną zeszłego roku. Olaf Scholz się temu sprzeciwia. W jego ocenie obsługa pocisków Taurus jest skomplikowana, a przekazanie ich Ukrainie wiązałoby się z wysłaniem tam niemieckich techników.

Zdaniem mediów istnieje jednak jeszcze inna obawa. Kanclerz uważa, że dostarczenie ukraińskiej armii pocisków dalekiego zasięgu może przybliżyć Niemcy do bezpośredniej konfrontacji z Rosją. - Rząd federalny od miesięcy sprawdza sposób ograniczenia programowania celów tych pocisków. Scholz obiecał, że potem podejmie decyzję. Sprawdza od miesięcy i nic. Musi to nam wreszcie wyjaśnić - oburzył się poseł CDU Norbert Röttgen.

REKLAMA

Do "natychmiastowego" wysłania Ukrainie pocisków Taurus wezwali Olafa Scholza także współrządzący liberałowie. Szefowa Komisji Obrony Bundestagu Marie-Agnes Strack-Zimmermann zaznaczyła, że byłoby to "stosowne" w kontekście wzmożonych rosyjskich ataków na Kijów, a oprócz tego - utrudniłoby rosyjskie dostawy broni. Dodała, że inne kraje też już przekazały podobne pociski.

Pociski manewrujące Taurus są wyposażone w silnik i systemy nawigacyjne. Mają zasięg do pięciuset kilometrów.

Czytaj także:

łl/Deutsche Welle, IAR

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej