Gaz z Rosji nadal płynie do Europy. Austria i kraje Beneluksu odsprzedają go Niemcom
Niemiecki dziennik Berliner Zeitung informuje, że pomimo wyłączenia gazociągów Nord Stream i braku bezpośrednich dostaw tego surowca do Niemiec gaz ciągle importują Austria, Belgia i Holandia, które następnie odsprzedają go Niemcom. Gazeta podkreśla, że takie działanie stawia pod znakiem zapytania skuteczność sankcji UE.
2024-02-17, 07:55
Mimo że Unia Europejska odcięła dostawy gazu z Rosji, to okazuje się, że dla wielu krajów taki krok nadal stanowi i problem i wciąż importują surowiec ze wschodu. "Sąsiadująca z Niemcami Austria kupiła ostatnio ponad 90 procent swojego gazu z Rosji, a w grudniu aż 98 procent. W połączeniu ze spadkiem popytu krajowego doprowadziło to do tego, że Austria stała się eksporterem netto gazu" - podaje Berliner Zeitung.
Gaz z Rosji w Europie
Rosyjski gaz płynie do Niemiec przez Austrię Belgię i Holandię. Ministerstwo Gospodarki Niemiec oficjalnie przyznaje, że dostawcy energii zaimportowali łącznie 601 GWh surowca z Austrii w ciągu ostatnich pięciu miesięcy, od września, z czego większość w październiku (166 GWh) i listopadzie (273 GWh).
Co ważne, większe znaczenia ma niemiecki import gazu z Belgii i Holandii. Wynosi on bowiem od 400 do 700 GWh dziennie. Berliński rząd nie wykluczył możliwości, że mógł to być gaz rosyjski, który dociera tam jako LNG.
Całkowite zużycie gazu w Niemczech to łącznie 810 412 GWh. W 2023 roku Norwegia i Holandia stały się najważniejszymi dostawcami błękitnego paliwa do Niemiec.
REKLAMA
- Zapotrzebowanie na LNG stale rośnie. Grupa Orlen: jeszcze nigdy wzrost sprzedaży nie był tak duży
- Gaz-System wybrał armatora pierwszego pływającego terminalu LNG w Zatoce Gdańskiej
- Ceny energii pozostaną zamrożone? Resort klimatu szuka rozwiązań
dz/biznesalert.pl
wmkor
REKLAMA