Nożownik z Płocka przyznał się do winy i podał motyw działania. Nowe informacje prokuratury

Nożownikowi, który zaatakował 42-letniego ochroniarza zakładu PKN Orlen, postawiono zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. - Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia w tej sprawie. Motywem jego działania miał być uraz związany z utratą pracy - przekazała prokurator rejonowa w Płocku Małgorzata Orkwiszewska. Podkreśliła, że wystosowano do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.

2022-06-07, 18:34

Nożownik z Płocka przyznał się do winy i podał motyw działania. Nowe informacje prokuratury
Atak nożownika na pracownika Orlenu. Foto: mazowiecka.policja.gov.pl

Mężczyźnie, który zaatakował nożem pracownika Orlenu, postawiono zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. - Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu. Złożył wyjaśnienia w tej sprawie. Wynika z nich, że motywem jego działania był uraz związany z utratą pracy w Orlenie - wyjaśniła prokurator Małgorzata Orkwiszewska. - Nie personalnie do danej osoby, ale do osób, które utożsamiał z dawnym miejscem zatrudnienia, z którego go zwolniono - dodała.

- Wyjaśnienia podejrzanego będą weryfikowane w toku dalszych czynności - zaznaczyła prokurator Orkwiszewska.

Atak nożownika w Płocku. Grozi mu dożywcie

Prokurator rejonowa w Płocku zapowiedziała, że w ramach prowadzonego w sprawie śledztwa wniesiony zostanie do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. - Wniosek taki jest przygotowywany - dodała.

Wskazała przy tym, że za zarzucany mu czyn grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Z dotychczasowych ustaleń prokuratury wynika, że mężczyzna nie był wcześniej karany, ale - jak zastrzegła prokurator Orkwiszewska - będzie to jeszcze szczegółowo weryfikowane.

REKLAMA

Poszkodowany ochroniarz płockiego koncernu trafił do szpitala. Jego stan jest ciężki, ale stabilny - przekazała prokuratura.

Prokurator rejonowa w Płocku wyjaśniała, iż do ataku 42-letniego nożownika na pracownika Orlen Ochrony doszło we wtorek około godz. 5 rano przed bramą nr 2 prowadzącą do głównego zakładu produkcyjnego PKN Orlen.

- Mężczyznę ugodzono nożem. Został przewieziony do szpitala. Z aktualnych informacji wynika, że jego stan jest ciężki, ale stabilny. Posiada on rany kłute klatki piersiowej, pleców i uda - powiedziała dziennikarzom prokurator Małgorzata Orkwiszewska.

Jak podkreśliła, na miejscu zdarzenia wykonano szereg czynności procesowych, w tym oględziny, przeszukano samochód, którym przyjechał sprawca, zabezpieczono też monitoring. Dodała, że przesłuchano też świadków zdarzenia.

REKLAMA

Atak nożownika. Kim jest mężczyzna?

- Sprawcą jest mieszkaniec Płocka, rocznik 1980. Z ustaleń wynika, że mężczyzna ten leczył się psychiatrycznie. W momencie zdarzenia podawał, że jest żołnierzem służb specjalnych i wykonuje rozkaz - przekazała prokurator rejonowa. Wspomniała jednocześnie, iż w samochodzie napastnika znaleziono "przedmiot przypominający broń" oraz dwa granaty hukowe. Zaznaczyła, że zlecono też przeszukanie mieszkania napastnika - jak wynika, że ze wstępnych ustaleń mieszkał on sam. - Czynności w tej sprawie cały czas trwają - przekazała prokuratura.

Jak poinformowała rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Płocku podkom. Marta Lewandowska, "napastnik w chwili zdarzenia był trzeźwy". - Pobrana została od niego krew do badań na zawartość środków odurzających w organizmie - dodała. Rzecznik wyjaśniła jednocześnie, że na obecnym etapie "wstępnie czynności prowadzone są w kierunku usiłowania zabójstwa".

Posłuchaj

Prokuratura Rejonowa w Płocku: podejrzany o napaść na ochroniarza Orlenu przyznał się do zarzucanego mu czynu (IAR) 0:25
+
Dodaj do playlisty

Komunikat Orlenu po ataku nożownika

Po ataku na pracownika ochrony PKN Orlen koncern wydał w tej sprawie komunikat. "Potwierdzamy, że dzisiaj w godzinach porannych doszło do incydentu, w wyniku którego ranny został pracownik Orlen Ochrony. Poszkodowanemu niezwłocznie udzielono pomocy, służby koncernu zadziałały zgodnie z procedurami" - przekazało biuro prasowe PKN Orlen.

REKLAMA

Jak zaznaczono, do zdarzenia doszło poza terenem zakładu produkcyjnego PKN Orlen w Płocku. Koncern podkreślił, że "obecnie odpowiednie organy ścigania prowadzą działania wyjaśniające". "PKN Orlen jest w kontakcie z rodziną poszkodowanego pracownika Orlen Ochrony" - zaznaczono w komunikacie.

W Płocku znajduje się główny zakład produkcyjny PKN Orlen. Jest to największy kompleks rafineryjno-petrochemiczny w Polsce i jeden z największych w Europie. Zakład ma strategiczne znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju.

Czytaj także:

ASP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej