Na list poczekasz dłużej niż w XVI w.

Polska poczta kończy 450 lat. Powołał ją w 1558 roku król Zygmunt August.

Następczynią ówczesnej poczty jest Poczta Polska. Jej klienci są na ogół zadowoleni z usług. Twierdzą też, że zmalały kolejki w urzędach pocztowych. "Ogonki" nie są problemem dla tych, którzy przychodzą na pocztę rano.

Gorzej jest z szybkością doręczania listów. W drugiej połowie XVI wieku trzeba było czekać 9 dni na list z Krakowa do Wenecji. Teraz czeka się jeszcze dłużej, na przykład listy z Portugalii idą aż miesiąc. Klienci narzekają, że muszą czekać też na przesyłki krajowe. Mimo to doceniają miłą obsługę i z okazji czterystu pięćdziesięciu lat Poczty Polskiej pamiętają o życzeniach podwyżek dla jej pracowników.

Z okazji 450 lat istnienia poczty dostępne są okazjonalne monety. Przygotowano też specjalne wydawnictwa książkowe i filatelistyczne.

REKLAMA