B. prezydent został didżejem Kappa
Były prezydent Włoch, Francesco Cossigi, postanowił świętować swoje urodziny w dość nietypowy sposób.
2008-07-26, 17:55
Były prezydent Włoch, Francesco Cossigi, postanowił świętować swoje urodziny w dość nietypowy sposób. Kończący 80 lat włoski polityk pokazał, że na karierę muzyczną nie jest za późno i jest w stanie zagrozić muzycznej sławie Silvo Berlusconiego.
Cossiga podczas uroczystego obiadu wcielił się w didżeja i piosenkarza. Podczas transmitowanego przez radio publiczne przyjęcia, były prezydent umilał gościom czas puszczając gościom muzykę. Polityk, który przyjął pseudonim DJ Kappa w tym wyjątkowo ważnym dla siebie dniu postanowił rozszerzyć repertuar o dawny hymn Sardynii, na której się urodził. Gdy był on odtwarzany były prezydent w pewnym momencie chwycił za leżący opodal mikrofon i dał się poznać również jako piosenkarz.
Na zakończenie transmisji Cossiga pożegnał się ze słuchaczami i obiecał, że wystąpi ponownie 24 sierpnia.
REKLAMA