Szczęśliwe zakończenie dramatycznej historii kotów
Policja w Chinach uratowała kilkaset kotów, które miały trafić na restauracyjne stoły.
2009-11-26, 15:39
Policja w Chinach uratowała kilkaset kotów, które miały trafić na restauracyjne stoły.
Przeznaczone – dosłownie – na pożarcie kociaki uratowali miłośnicy zwierząt przy pomocy policji.
„Miauczący bagaż”, jak donosi agencja Ria Novosti, wykryto w jednej z miejscowości na południu Chin.
Aktywiści obrony praw zwierząt zablokowali pomieszczenie, gdzie trzymano 800 kotów, tuż przed transportem zwierząt do restauracji. Koty łapano na ulicach, albo kradziono je z okolicznych gospodarstw. Za jednego kota restauratorzy mieli płacić po 10 juanów, czyli równowartość około półtora dolara.
Blokada trwała niemal dobę, potem aktywiści wezwali policję, alarmując, że właściciel kotów nie ma żadnych dokumentów poświadczających pochodzenie zwierząt.
Po długotrwałych przepychankach koty uwolniono. Tymczasowo przebywają w jednej z miejskich szkół. Obrońcy praw zwierząt chcą zwrócić je właścicielom lub znaleźć nowych opiekunów.
Kocie i psie mięso uchodzi za rarytas na południu Chin a także w Korei Południowej i Wietnamie.
ak, Ria Novosti
REKLAMA