Książę Harry zdobył biegun południowy podczas wyprawy charytatywnej
Książę Harry wziął udział w niecodziennej akcji charytatywnej.Towarzyszył żołnierzom poszkodowanym podczas wojen i konfliktów zbrojnych. 13 grudnia wyprawa dotarła na biegun południowy po blisko trzech tygodniach wędrówki.
2013-12-13, 15:13
Akcja miała na celu zwrócenie uwagi na trudną sytuację inwalidów wojennych. Początki były trudne z powodu niekorzystnej pogody, która stwarzała zbyt duże zagrożenie dla uczestników wyprawy.
Na starcie stanęły trzy ekipy - brytyjska, USA i australijsko-kanadyjska. Pierwotnie miał to być wyścig pomiędzy trzema drużynami, które w ciągu 15 dni miały pokonać na nartach 280 kilometrów.
Ze względu na trudne warunki terenu i niesprzyjającą pogodę formuła wyścigu została jednak zmieniona - celem było "tylko" zdobycie bieguna południowego.
Książę Harry zmierza na biegun południowy >>>
REKLAMA
Dochód zebrany podczas wyprawy zostanie przeznaczony na rzecz organizacji Walking With The Wounded.
- Zrobiliśmy to pełni determinacji, żeby pokazać, że te 12 osób, kobiet i mężczyzn, okaleczonych przez wojnę, może dokonać tak trudnego wyczynu jakim jest zdobycie bieguna południowego - powiedział Ed Parker, dyrektor wyprawy i jeden z założycieli organizacji Walking With The Wounded.
Książę Harry próbował zdobyć biegun północny podczas wyprawy sprzed dwóch lat, jednak udało mu się przebyć zaledwie niewielką część trasy.
Wyścig do bieguna południowego zorganizowano 102 lata po zdobyciu go przez Norwega Roalda Amundsena, który dotarł tam jako pierwszy człowiek.
REKLAMA
Źródło: CNN Newsource/x-news
REKLAMA
REKLAMA