Koniec konfliktu izraelsko-palestyńskiego? John Kerry: to możliwe
Sekretarz stanu USA John Kerry ocenił, że do końca kwietnia 2014 roku możliwe jest osiągnięcie porozumienia pokojowego pomiędzy Izraelem a Palestyną. W jego ocenie obie strony są gotowe do rozmów i kompromisu.
2013-12-13, 20:29
John Kerry poinformował, że przedstawiciele Izraela i Autonomii Palestyńskiej pracują nad ustaleniem listy spornych tematów, które blokowały dotychczasowe próby porozumienia.
- Obie strony są chcą wywiązać się ze swoich zobowiązań i pozostać przy stole rozmów, aby twardo negocjować przez wyznaczony okres dziewięciu miesięcy - powiedział amerykański sekretarz stanu po spotkaniach z przedstawicielami Izraela i Palestyny. - Pracujemy nad takim rozwiązaniem, które zagwarantuje Izraelowi bezpieczeństwo i będzie respektować niezależność Palestyńczyków - dodał.
- Wierzymy, że możemy osiągnąć ostateczne porozumienie. Dlaczego? Ponieważ jesteśmy całkowicie przekonani, że dla obu stron i całego regionu pokój przyniesie niebagatelne zyski - podkreślił Kerry, który na Bliski Wschód przyleciał po raz dziewiąty od objęcia funkcji w lutym br.
Zbytni optymizm?
Mimo optymizmu Kerry'ego, przedstawiciele obu stron konfliktu podkreślają, że dotychczasowe negocjacje nie doprowadziły do postępów. Obie strony oskarżają się o blokowanie negocjacji i piętrzenie problemów.
Do tej pory władze w Tel Awiwie w ramach porozumienia z lipca br. zwolniły ze swych zakładów karnych 104 osoby. Był to jeden z warunków, które Izrael musiał spełnić, aby rozmowy pokojowe zostały wznowione.
Palestyńczycy obawiają się, że takie wstępne porozumienie może opóźnić ogłoszenie pełnej niepodległości na terenach Zachodniego Brzegu, Strefy Gazy i wschodniej części Jerozolimy.
Po wojnie 1948 roku Strefa Gazy i Zachodni Brzeg wraz z przylegającą do niego Jerozolimą Wschodnią znalazły się pod kontrolą odpowiednio Egiptu i Jordanii. W trakcie wojny sześciodniowej w 1967 roku Izrael podbił te ziemie i rozpoczął trwającą do dziś okupację wojskową. Na tych terenach Palestyńczycy chcieliby utworzyć swoje państwo. Chcą też, by Jerozolima Wschodnia stała się ich stolicą.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk
REKLAMA