Pracownicy mają dość nadgodzin przed świętami. Inspektorzy ruszają na świąteczne kontrole
Jak co roku urzędy Państwowej Inspekcji Pracy są zasypywane skargami od pracowników. W grudniu napłynęło o ponad 15 procent więcej skarg niż w czasie pozostałych miesięcy.
2013-12-23, 20:50
Posłuchaj
Grudzień to miesiąc żniw dla właścicieli sklepów, a dla pracowników ciężkiej pracy i nadgodzin. Zmęczeni ekspedienci coraz częściej biorą sprawy w swoje ręce. Przed Świętami do Państwowej Inspekcji Pracy w Krakowie wpłynęło już 130 skarg.
- Pracownicy głównie skarżą się, że pracowali w godzinach nadliczbowych, a nie otrzymali za to dodatkowego wynagrodzenia, ani dni - wyjaśnia inspektor Grzegorz Struzik.
Wiele skarg napływa miedzy innymi od osób, które na targach handlują karpiami, którzy skarżą się na warunki pracy. - Są oni często przemoczeni i przemarznięci, niejednokrotnie dochodziło u nich do odmrożeń palców, a nawet rąk - mówi Wojciech Dyląg z krakowskiej Inspekcji Pracy.
Pracodawcy, którzy łamią przepisy muszą się liczyć z karą grzywny od tysiąca do dwóch tysięcy złotych.
pp/IAR