Halny w Małopolsce: ponad 600 interwencji straży pożarnej
Strażacy byli wzywani głównie do usuwania połamanych drzew i zabezpieczania uszkodzonych dachów gospodarstw.
2013-12-29, 15:21
Jak poinformował Sebastian  Woźniak z małopolskiej straży pożarnej, od wtorku do niedzieli w związku ze szkodami wyrządzonymi przez halny w Małopolsce strażacy podjęli 639 interwencji. Najwięcej zgłoszeń odnotowano w powiecie tatrzańskim - 393.    
 Oprócz powiatu  tatrzańskiego, halny wyrządził także szkody w powiatach  nowosądeckim, suskim i  nowotarskim, a także, w mniejszym stopniu, w  wadowickim, myślenickim i  oświęcimskim.
Strażacy byli wzywani głównie do usuwania połamanych drzew. Żywioł uszkodził 195 dachów (w powiecie tatrzańskim -137). Skutki halnego to także zerwane linie energetyczne i uszkodzonych kilkadziesiąt samochodów. Wiatr przewrócił też ok. 100 tys. m   sześciennych drzew w Tatrzańskim Parku  Narodowym.   
 Halny w Tatrach ustał dopiero w niedzielę przed południem. W nocy z  soboty na niedzielę prędkość wiatru na Kasprowym Wierchu dochodziła do  126 km na godzinę. W święto Bożego Narodzenia w Tatrach siła wiatru  osiągnęła prędkość niemal 180 km na godzinę.   
 W sobotę najbardziej dotknięte przez żywioł  Zakopane i sąsiednie Kościelisko odwiedził premier Donald Tusk.    Pod  Tatrami szef rządu spotkał się z samorządowcami i zapewnił o  uruchomieniu odszkodowań do 6 tys. zł za zniszczenia wyrządzone przez  żywioł.  
 
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk