Pół miliona Polaków obchodzi wigilię Bożego Narodzenia
Dla prawosławnych i grekokatolików 6 stycznia rozpoczynają się Święta Bożego Narodzenia. Wierni zasiądą wieczorem do tradycyjnej wieczerzy.
2014-01-06, 08:39
Posłuchaj
W Polsce mieszka ponad 550 tysięcy osób wyznania prawosławnego - wynika z szacunków hierarchów Cerkwi.
Wigilia w kościele prawosławnym przypada 13 dni po tej obchodzonej przez katolików.
Skąd ta różnica? Do roku 1582 termin świąt był wspólny dla wszystkich. Dopiero reforma papieża Grzegorza XIII, czyli zmiana stylu juliańskiego, którym posługuje się w liturgii Cerkiew, na styl gregoriański, wprowadziła różnicę.
Wskutek niedużych, minutowych różnic w długości roku w obu kalendarzach, które przez stulecia urosły do dni, daty stałych świąt cerkiewnych według kalendarza juliańskiego wypadają obecnie trzynaście dni później, niż u katolików. Mimo dyskusji, czy to sytuacja korzystna dla wiernych żyjących w diasporze, znaczna część prawosławnych w naszym kraju właśnie według kalendarza juliańskiego świętuje Boże Narodzenie.
REKLAMA
W centralnej i zachodniej Polsce powszechny jest zwyczaj świętowania przez prawosławnych Bożego Narodzenia w tym samym czasie, co katolicy, czyli według kalendarza gregoriańskiego. Natomiast we wschodniej, a zwłaszcza północno-wschodniej części kraju, wciąż utrzymywana jest tradycja kalendarza juliańskiego.
Święta w tym samym terminie co w Kościele katolickim obchodzi zaledwie 20 parafii prawosławnych w kraju, m.in. w Warszawie.
Święta Bożego Narodzenia prawosławnych poprzedza 40-dniowy post. Wielu wiernych rezygnuje w tym czasie z posiłków mięsnych, a nawet nabiału. Ścisłe przestrzeganie postu to jednak sprawa indywidualna każdego z nich.
Bezwzględny post obowiązuje w wigilię. W czasie postnej kolacji (w klasztorach nie podaje się nawet ryb), jedynego posiłku tego dnia, wierni dzielą się prosforą, czyli wypiekanym przaśnym chlebem - odpowiednikiem opłatka w Kościele katolickim.
Prosfora (z greckiego: ofiara) to chleb używany w Kościele wschodnim do konsekracji i komunii. U pierwszych chrześcijan prosforą nazywano wszelkie dary przynoszone przez wiernych na nabożeństwa. Dopiero gdy agapy, czyli wspólne wieczerze, oddzielono od liturgii, prosfora stała się chlebem liturgicznym.
Współczesna prosfora ma kształt małych, jasnych, mieszczących się w dłoni krążków, podobnych do malutkich chlebków. Składa się z dwóch kawałków. Mniejszy krążek, nakładany na większy, jest ozdabiany pieczątką, najczęściej w kształcie krzyża, choć wyjątkowo mogą pojawiać się na nim inne znaki, oznaczające święte miejsca lub świętych.
Dawniej przed uroczystą kolacją obowiązkowo odwiedzało się zwierzęta gospodarskie - mówi krynicki poeta łemkowski. Piotr Trochanowski. Odkładano dla nich po trzy łyżki z każdej potrawy.
REKLAMA
Na stole pojawi się 12 postnych potraw. Między innymi karp, zupa grzybowa, pierogi z kapustą, kutia czy kisiel owsiany. Po ich zjedzeniu śpiewane są kolędy. Wieczorem całe rodziny udają się na nabożeństwo.
IAR/PAP/asop
REKLAMA