Papież Franciszek w żywej szopce. Dzieci uradowane [wideo]

- A to do chodzenia jest, czy do bicia? - pytał o kij pasterski jednego z mężczyzn grającego pasterza. Papież przywitał się ze wszystkimi odtwarzającymi postacie sprzed ponad 2 tysięcy lat.  Z rąk Maryi wziął niemowlaka owiniętego w koce.

Tłum śledzący z wielką uwagą każdy gest Franciszka był wiwatował na jego część. - Dziś jest święto, nie powinniście pracować! - zwrócił się do pasterzy, którzy akurat coś przygotowywali. - Płacicie podatki? - pytał innych. - Oczywiście - odpowiedzieli mu.

Wielki śmiech wywołał jednak dopiero w chwili, gdy na barki pasterze położyli mu jagnię. Szczególnie dzieci żywo reagowały na papieża Franciszka.

Wizyta w parafii miała mieć charakter prywatny. Papież odwiedził rzymską parafię pod wezwaniem Alfonsa Marii Liguoriego z okazji święta Trzech Króli papież Franciszek.

REKLAMA

(źródło: ROME REPORTS/x-news)

asop