Ukraina kupuje gaz już tylko w Rosji. Zrezygnowała z dywersyfikacji
W zeszłym roku Ukraińcy importowali gaz między innymi z Niemiec przez Polskę. Jeszcze w grudniu planowano podpisać umowę ze Słowacją. Teraz jednak Kijów poinformował, że rezygnuje z importu paliwa z Zachodu.
2014-01-09, 14:24
Posłuchaj
Minister energetyki i przemysłu węglowego Eduard Stawycki zapowiedział, że Ukraina będzie kupować gaz tylko w Rosji. Jego zdaniem, cena proponowana przez Gazprom jest atrakcyjniejsza niż ta oferowana przez unijne firmy.
W połowie grudnia po spotkaniu prezydentów Wiktora Janukowycza i Władimira Putina w Moskwie ogłoszono, że cena gazu będzie obniżona o jedną trzecią, z 400 do 269 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. Minister Eduard Stawycki zapewniał wtedy, że Kijów nie zrezygnuje z dywersyfikacji dostaw paliwa.
W tym roku Ukraina ma zamiar kupić od Rosjan 33 miliardy metrów sześciennych gazu - o 6 miliardów więcej niż w zeszłym roku.
Gaz strategiczną bronią
Dostawy gazu od dawna nie są już tylko problemem gospodarczym. Surowiec ten jest narzędziem do walki politycznej i osiągania celów strategicznych. Wyraźnie widać to było na przełomie lat 2005 i 2006. Kijów i Moskwa nie mogły uzgodnić cen za gaz przesyłany tranzytem do Europy Zachodniej. W efekcie Rosja obcięła dostawy na Ukrainę.
REKLAMA
Ilość dostarczanego gazu i jego cena zarówno w stosunku do Ukrainy, ale także do innych krajów np. Białorusi czy Polski waha się w zależności od relacji politycznych z Moskwą.
IAR/iz
REKLAMA