45 lat temu Jan Palach podpalił się w proteście przeciwko inwazji na Czechosłowację
Na pamiątkę tego tragicznego wydarzenia, 16 stycznia Czesi obchodzą Dzień Pamięci Jana Palacha.
2014-01-16, 09:58
Posłuchaj
45 lat temu, 16 stycznia 1969 roku, Jan Palach, student wydziału filozofii Uniwersytetu im. Jana Karola, dokonał aktu samospalenia w centrum Pragi. Był to dramatyczny protest przeciwko wkroczeniu wojsk Układu Warszawskiego do Czechosłowacji, a także przeciw powszechnej apatii społeczeństwa. Student przez trzy dni walczył w szpitalu ze śmiercią. Zmarł 19 stycznia w następstwie dotkliwych poparzeń, które obejmowały ponad 80 proc. jego ciała.
Palachowi udało się rozbudzić czechosłowackie społeczeństwo. Tuż po jego samospaleniu przez wiele miast przeszły demonstracje. W Pradze manifestanci zebrali się na placu Wacława, stamtąd przeszli pod uniwersytet. Idący na czele pochodu studenci nieśli transparent z napisem "Pozostaniemy wierni".
45. rocznica inwazji na Czechosłowację - serwis specjalny >>>
Pogrzeb Jana Palacha, który odbył się 25 stycznia 1969 roku w Pradze, przerodził się w wielotysięczną manifestację przeciwko okupacji kraju. Przez wiele miast znów przeszły demonstracje. W kolejnych miesiącach jeszcze ok. 30 osób próbowało powtórzyć to, co zrobił Palach. Siedem z nich zmarło.
Po aksamitnej rewolucji w 1989 roku, w miejscu, w którym upadł student, przy Muzeum Narodowym na placu Wacława, postawiono pomnik, przedstawiający brązowy krzyż, częściowo wmurowany w bruk. W 1991 roku Palach został pośmiertnie odznaczony najwyższym czeskim odznaczeniem - Orderem Tomasza Masaryka. Jego nazwiskiem nazwano odkrytą w 1969 roku asteroidę - 1834 Palach.
Jan Palach jest również bohaterem filmu Agnieszki Holland pod tytułem "Gorejący krzew". Telewizyjny 3-odcinkowy serial biograficzny produkcji czeskiej był emitowany w ubiegłym roku.
Pół roku przed czynem Jana Palacha, 8 września 1968, podobną formę protestu przeciw inwazji w Czechosłowacji wybrał Polak, Ryszard Siwiec. Dokonał samospalenia w czasie ogólnopolskich dożynek na warszawskim Stadionie Dziesięciolecia, w obecności stu tysięcy ludzi.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk
REKLAMA
REKLAMA