Wybory do Parlamentu Europejskiego. Gowin i Kowal na listach PSL?

PSL rozważa zaoferowanie pierwszych miejsc na swoich listach do PE Jarosławowi Gowinowi i Pawłowi Kowalowi w przypadku, gdyby nie powiodła się rejestracja list "Polski Razem" - poinformowała PAP.

2014-01-16, 10:58

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Gowin i Kowal na listach PSL?
Jarosław Gowin. Foto: Wikipedia/CC/Piotr Drabik/Dudek1337

Jak podała Polska Agencja Prasowa, w ocenie polityków Polskiego Stronnictwa Ludowego, "Polska razem" byłego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina może nie zarejestrować samodzielnej listy w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wówczas pojawi się możliwość zaoferowania miejsc na listach PSL zarówno Gowinowi, jak i Pawłowi Kowalowi.
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Znane nazwiska na "jedynkach" SLD>>>
Jak podkreślili politycy Stronnictwa, Kowal był już wcześniej przymierzany do startu z list PSL w czasie, gdy jego poprzednia partia Polska Jest Najważniejsza tworzyła z ludowcami porozumienie programowe "Centrum dla Polaków" (od stycznia do czerwca 2013 roku). Kowal początkowo odmówił PAP komentarza w tej sprawie, dopytywany oświadczył: "Polska Razem startuje w wyborach i wystawia listy w całym kraju". Z kolei Gowin stanowczo wykluczył start z list PSL.
W maju Polacy wybiorą 51 posłów do Parlamentu Europejskiego, którzy będą ubiegać się o mandat z 13 okręgów wyborczych.
Wybory do Parlamentu Europejskiego. PiS buduje listy, kto będzie "jedynką"?>>>
Kto pojawi się na listach PSL?
Według informacji PAP do tej pory nie wiadomo, czy w wyborach wystartują ministrowie rolnictwa Stanisław Kalemba oraz pracy i polityki społecznej - Władysław Kosiniak-Kamysz. Rozmówcy PAP przyznali, że Kosiniak-Kamysz jest gotowy startować, jeśli taka będzie decyzja szefa PSL Janusza Piechocińskiego, natomiast - jak stwierdzili - decyzja Kalemby zależy od opinii bliskiego mu byłego szefa Stronnictwa Waldemara Pawlaka.
Pawlaka oraz Piechocińskiego nie ma na listach. Obaj zapowiedzieli, że nie chcą startować. Według posła Marka Sawickiego w wyborach powinni jednak kandydować. - W partiach z poparciem na poziomie 5-8 proc. wszyscy liderzy powinni startować - ocenił w rozmowie z PAP były minister rolnictwa.
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kogo PO umieści na "jedynkach"?>>>
Sawicki znalazł się na dwóch listach - na czwartym miejscu na Mazowszu i na pierwszym w Olsztynie (wspólny okręg województw podlaskiego i warmińsko-mazurskiego). Sam Sawicki przyznał, że chce startować na Mazowszu, a w Olsztynie na "jedynce" - jak zaznaczył - powinien się znaleźć poseł Stanisław Żelichowski (obecnie jest na ostatnim miejscu na tej liście).
Według informacji ze źródeł zbliżonych do kierownictwa PSL pierwsze miejsca na listach mają zagwarantowane czterej obecni europosłowie Stronnictwa: Andrzej Grzyb (w Poznaniu), Arkadiusz Bratkowski (w Lublinie), Czesław Siekierski (w Krakowie), Jarosław Kalinowski (na Mazowszu).
Sondaż: PiS niemal równo z PO w walce o Europarlament>>>
W okręgu obejmującym województwa dolnośląskie i opolskie na pierwszym miejscu na liście mogą się znaleźć: posłanka Halina Szymiec-Raczyńska lub wiceminister spraw wewnętrznych Stanisław Rakoczy. W Lublinie - zdaniem rozmówców PAP - największe szanse na "jedynkę" ma wiceszef klubu PSL Mieczysław Łuczak, w Warszawie - burmistrz Grodziska Mazowieckiego Grzegorz Benedykciński, a w Bydgoszczy - poseł Stronnictwa Eugeniusz Kłopotek. Jak twierdzą źródła PAP, pierwsze miejsca na Śląsku i na Pomorzu mają być przeznaczone dla rozpoznawalnych kandydatów spoza PSL.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej