Archeolodzy odnaleźli szczątki nieznanego dotąd faraona
Szkielet króla Seneb Kaja znaleziono w Abydos w prowincji Sohag w Egipcie. Szczątki pochodzą sprzed ponad 3,6 tys. lat.
2014-01-16, 11:55
Do tej pory, mówiąc o historii starożytnego Egiptu, nie wymieniało się władcy o imieniu Seneb Kaj. Imię to - zapisane hieroglifami - znajduje się jednak w królewskim kartuszu (część Królewskiego Protokołu, w którym znajdują się imiona faraonów).
Szczątki faraona odkryli współpracujący z Egipcjanami archeolodzy z Uniwersytetu Pensylwanii (USA). Wiadomo, że mumia padła ofiarą rabusiów - prawdopodobnie do kradzieży doszło jeszcze w czasach starożytnych - ponieważ w grobowcu nie znaleziono żadnych sprzętów.
Szef ekspedycji Joseph Wegner zwrócił też uwagę na "skromne rozmiary sarkofagu" umieszczonego w komorze grobowej pozbawionej sufitu. Jego zdaniem oznacza to, że władca został pochowany w czasach kryzysu gospodarczego.
Panowanie Seneb Kaja datowane jest na ok. 1650 r. p.n.e., czyli drugi okres przejściowy, kiedy doszło do załamania władzy centralnej i powstania małych królestw w latach dzielących Średnie Państwo i Nowe Państwo.
REKLAMA