"Dzień gniewu w Paryżu". Protest przeciwko prezydentowi Francji
Demonstrację pod hasłem "Francois Hollande do dymisji!" zorganizowali działacze skrajnie prawicowego Frontu Narodowego Mariny Le Pen i konserwatyści.
2014-01-26, 19:24
W ulewnym deszczu ulicami Paryża przeszło, według organizatorów, ponad 120 tys. osób. Policja szacuje, że w demonstracji wzięło udział ok. 17 tys. uczestników. W trakcie przemarszu wznoszono okrzyki przeciwko Unii Europejskiej i dokonanej we Francji legalizacji małżeństw osób tej samej płci - "nie małżeństwom homo".
W wydarzeniu określanym jako "dzień gniewu" uczestniczyło też wielu zwolenników francuskiego komika Dieudonne, którego najnowszy spektakl został ostatnio zdjęty z afisza nakazem administracyjnym jako antysemicki.
Największy problem Francji - bezrobocie
W 2013 roku we Francji odnotowano najgorszy wynik jeśli chodzi o liczbę osób bezrobotnych od 1997 roku. W maju pracy nie miało ponad 3,2 mln Francuzów. Jak obliczono, od wyboru Francois Hollande'a na prezydenta (15 maja 2012) codziennie tysiąc osób rejestruje się jako bezrobotni. Bezrobocie dotyka szczególnie młodych ludzi. Wśród 6 mln młodych Europejczyków bez pracy 700 tys. to Francuzi.
Wysokie bezrobocie wpływa na poparcie dla prezydenta. W zeszłym roku, w jednym z sondaży opublikowanym przez dziennik "Le Figaro", zaledwie 30 proc. respondentów uważało, że obecny szef państwa jest w stanie rozwiązać problemy kraju. W ten sposób Hollande osiągnął najgorszy wynik ze wszystkich prezydentów Francji od 1981 roku.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk
REKLAMA
REKLAMA